Partner merytoryczny: Eleven Sports

Widzew przedłuża umowy ze sponsorami i podpisuje nowe

Nowy sponsorem oficjalnym łódzkiego klubu został Noblebet, który na koszulkach piłkarzy zastąpi LV Bet. Na razie wciąż nie wiadomo, kto zajmie główne miejsce na trykotach widzewiaków.


Ekstraklasa. Prawie tysiąc osób na treningu ekstraklasowego klubu! Piłkarze szykują się na europejskie puchary. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

W zależności od zaangażowania finansowego lub innej formy pomocy (np. pomoc medyczna) firmy wspierające Widzew dzielą się na sponsorów: strategicznych, głównych, oficjalnych, partnerów i skupionych w Widzewskim Klubie Biznesu. Dzięki ich wsparciu do budżetu klubu wpływało rocznie około 4,2 mln zł. W zbliżającym się sezonie trudno będzie osiągnąć takie wpływy od sponsorów.

W poprzednich rozgrywkach największy zastrzyk gotówki wpłynął od sponsora strategicznego Murapolu. Według umowy miało to być około 2,5 mln zł, ale z powodu pandemii i braku możliwości realizacji części świadczeń (np. brak kibiców na trybunach sprawił, że nie wiedzieli reklam podczas meczów) kwotę obniżono do 1,9 mln zł. Drugi w kolejności jest sponsor główny - Termoton z zaangażowaniem na poziomie około 600 tys. zł. Do nich zaraz wrócimy.

Na razie klub podpisał umowę z nowym sponsorem oficjalnym - Noblebet zastąpił LV Bet. Do tej pory logo bukmachera było z przodu koszulek - po prawej stronie pod obojczykiem. Tak naprawdę obie marki mają tego samego właściciela, więc to taki nowy-stary sponsor. Oprócz Widzewa Noblebet wspiera też np. Śląsk Wrocław. Umowa została podpisana do końca sezonu 2021/2022.

- Widzew to wielka marka sportowa nie tylko w Łodzi, ale i w całej Polsce. Mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się osiągnąć wiele, a najbliższy sezon zakończy się w najlepszy możliwy sposób, czyli powrotem zespołu do ekstraklasy - mówi Marcin Doszczeczko z Noblebet.

Umowę przedłużył też jeden z ważnych partnerów - firma ET Promo. Oprócz podobnego wsparcia, jak poprzednim sezonie, będzie patronem wyboru najlepszego piłkarza podczas spotkań w Łodzi. - Kolejne przedłużenie współpracy z ET Promo pokazuje, że udało nam się stworzyć relacje oparte nie tylko na marketingu, ale na wzajemnym zaufaniu - podkreśla Michał Rydz.

Wiceprezes Widzewa odpowiedzialny właśnie m. in. za marketing i sprzedaż nie może jednak pochwalić się przedłużeniem umów z najważniejszymi sponsorami. Murapol i Termoton zajmowały główne miejsce z przodu koszulek zawodników. Wykładały na to (plus oczywiście różne inne świadczenia) w sumie prawie 3 mln złotych. Według naszych informacji właściwie wszystkie warunki zostały ustalone z Termotonem, ale brakuje najważniejszego - podpisów. Kwota wsparcia firmy, która od lat jest z Widzewem, nie powinna wiele się zmienić.

Za to na pewno dużo mniej oferuje Murapol. Do tej pory deweloper realizował umowę sponsorską podpisaną jeszcze w 2018 roku. Przypomnijmy, że przez rok Murapol był "na próbę" właścicielem klubu - w uproszczeniu używając terminologii piłkarskiej wypożyczył udziały w 2017 roku. Po sezonie w firmie zmieniły się władze i zrezygnowano z przejęcia Widzewa. Murapol pozostał jednak sponsorem strategicznym. Przez trzy sezony wspierał klubu rocznie kwotą około średnio 2 mln złotych. W tym przypadku rozmowy też są zaawansowane, ale jeszcze nie ma końcowego porozumienia. Jeśli uda się je uzyskać, to wsparcie ma być trzy razy mniejsze niż do tej pory.

W gronie sponsorów głównych są jeszcze Salvum i Columbus. W przyszłym tygodniu mają zapaść wiążące decyzje w sprawie przedłużenia tych umów.

Najmocniejszym punktem w budżecie będą pieniądze od fanów Widzewa. Z karnetów - jeśli znów kibice wykupią wszystkie, do kasy klubu wpłynie około 3,8 mln zł. Kolejne około 2,2 mln zł to wpływy z wynajętych wszystkich 25 lóż biznesowych. 4 mln złotych dołożył nowy właściciel Tomasz Stamirowski. Kolejnym ważnym punktem będzie finansowe zaangażowanie sponsorów. Na razie jednak trudno je dokładnie oszacować.

AK

Konrad Reszka Widzew/Marian Zubrzycki/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem