Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ważna decyzja klubu Ekstraklasy. Przekonali piłkarza

Przed jednym z najciekawszych spotkań 18. kolejki Ekstraklasy z Pogonią Szczecin u siebie, dobra wiadomość dla kibiców Górnika Zabrze. Kontrakt z górniczym klubem zdecydował się przedłużyć do czerwca 2024 roku słoweński zawodnik Erik Janża, który od ponad dwóch lat jest jednym z kluczowych graczy zabrzańskiej jedenastki.

Erik Janża
Erik Janża/Piotr Matusewicz/East News/East News

Słoweński piłkarz pojawił się w klubie z Górnego Śląska latem 2019 roku, kiedy ten szukał wzmocnienia na lewą stronę. Z miejsca stał się podstawowym graczem, wtedy jeszcze drużyny prowadzonej przez Marcina Brosza. W pierwszym sezonie zagrał w 36 z 38 gier. W kolejnych 28 z 30. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie kartki i koronawirus w poprzednich rozgrywkach. W bieżącym sezonie wystąpił we wszystkich 16 grach (zabrzan czeka jeszcze w środę zaległy mecz z Rakowem Częstochowa), grając praktycznie "od dechy do dechy", czyli od pierwszej do ostatniej minuty.

Trudne rozmowy

Górnik Zabrze. Jan Urban przed meczem ze Śląskiem Wrocław. WIDEO /INTERIA.TV/INTERIA.TV

W poprzednim sezonie, dzięki rozegraniu 2000 minut w lidze, jego kontrakt z Górnikiem z automatu został przedłużony o rok. Obowiązywać miał do czerwca 2022 roku. Teraz obie strony dogadały się i doświadczony piłkarz ze Słowenii przedłużył umowę o kolejne dwa lata, do końca czerwca 2024 roku. To dobra wiadomość dla kibiców i sztabu szkoleniowego Górnika, bo przez 2,5 roku gry na polskich boiskach dał się poznać jako więcej, niż solidny zawodnik. Jego firmowym zagraniem są przede wszystkim precyzyjne i mocne dośrodkowania z lewej nogi czy dobrze wykonywane stałe fragmenty gry. Przez okres gry w górniczych barwach zaliczył 14 asyst. Długo czekał na premierowego gola, ale w końcu się go doczekał, trafiając na dodatek w niesamowitym ligowym klasyku z Legią Warszawa pod koniec listopada, który dał "Górnikom" wygraną 3-2. To właśnie od tego spotkania zaczęła się świetna seria zespołu prowadzonego przez Jana Urbana, który wygrał przecież trzy mecze w Ekstraklasie z rzędu. Taki bilans mają jeszcze w ostatnim czasie tylko Pogoń, z którą zabrzanie mierzą się na swoim stadionie w niedzielę (początek meczu o godzinie 17.30), a także lider tabeli, Lech Poznań.

Zasady plebiscytu As Sportu 2021 możesz przeczytać w tym miejscu

By przejść do głosowania - kliknij w tym miejscu!

As Sportu 2021 - głosowanie/INTERIA.PL


  - Bardzo się cieszymy, że udało nam się sfinalizować przedłużenie umowy Erika. Wszyscy wiedzą, jak ważna jest to dla nas postać. Daje jakość i myślę, że przez te kolejne dwa lata będzie podobnie. To bardzo dobry ruch klubu. Cieszymy się, że zdecydował się, żeby dalej grać u nas. Rozmowy nie były łatwe, ale przekonaliśmy go, żeby został u nas na dłużej - cytuje szefa skautingu Górnika Romana Kaczorka, oficjalna strona klubu z Zabrza.

Chcieli go inni

Janża był jednym z 9 graczy, którym w czerwcu 2022 kończą się umowa z "Górnikami". W tej grupie są też jeszcze tak kluczowi zawodnicy, jak inni obrońcy, kapitan zespołu Przemysław Wiśniewski, Adrian Gryszkiewicz, Rafał Janicki czy zawodnicy z przednich formacji Bartosz Nowak, Jesus Jimenez, Lukas Podolski, a także rezerwowi, Filip Bainović czy Dariusz Pawłowski. Który z tych graczy przedłuży umowę z Górnikiem przekonamy się w najbliższym czasie.

Co do Janży, to w poprzednich okienkach transferowych byli chętni na jego usługi. 2 lata temu był to holenderski ADO Den Haag. Z kolei niedawno spekulowano o jego możliwych przenosinach do Lecha Poznań. Janża, który sam nauczył się mówić po polsku, zdecydował się jednak na przedłużenie kontraktu z Górnikiem Zabrze. Jak podkreśla, on i jego rodzina czują się tutaj bardzo dobrze. 

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem