Waldemar Fornalik: To było za mało na Lecha Poznań

Lechem Poznań trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik. Jego zespół przegrał 0-1.

Przed reprezentacyjną przerwą Piast niespodziewanie przegrał w Gliwicach z Wartą Poznań 0-1 i już wtedy miał spore problemy w ofensywie. To jednak rywale zagęścili strefę przed swoją bramką, zagrali bardzo defensywnie i sprawili, że gliwiczanie mieli problemy ze stwarzaniem sytuacji bramkowych. Teraz role się odwróciły - Piast ustawił podwójne zasieki i Lech musiał się sporo namęczyć, aby wywalczyć trzy punkty. - Ze swojej strony chcieliśmy dobrą organizacją gry w defensywie postawić się Lechowi i długo to się udawało. Zabrakło nam natomiast jakichś atutów w ataku, przejścia z dobrze funkcjonującej defensywy do ofensywy, większego zagrożenia rywalowi. No ale Lech jest w tej chwili bardzo mocną drużyną i to nie jest takie proste - mówił trener gliwiczan Waldemar Fornalik.

Piast Gliwice bez atutów w ataku

Jego zespół kompletnie zawiódł w ataku - w całym spotkaniu oddał jedynie trzy niecelne strzały. Jedyna tak naprawdę groźna okazja gości, w doliczonym czasie pierwszej połowy, zakończyła się trafieniem Patryka Sokołowskiego, ale uczestniczący również w akcji Tomasz Huk był na pozycji spalonej. - Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne zadanie, ale organizacja naszej gry wyglądała całkiem dobrze. Jak widać, to jednak za mało, by w meczu z taką drużyną jak Lech Poznań zdobyć choć jeden punkt - podsumował Fornalik.

Piast podejmie Bruk-Bet - mecz w piątek