W Górniku Zabrze niezadowoleni z obozu w Hiszpanii

Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!

Przez lata zabrzanie wyjeżdżali na zimowe zgrupowania do Turcji. W tym roku, ze względu na napiętą sytuację w tamtym rejonie, zmienili kierunek. I jak się okazało, był to zły pomysł.

14-krotni mistrzowie Polski przebywali w znanej miejscowości turystycznej Lloret de Mar na Costa Brava. Ich pobyt tam trwał od 23 stycznia do 2 lutego. W tym czasie mieli rozegrać cztery mecze sparingowe. Tymczasem skończyło się na ledwie dwóch, co w sytuacji olbrzymich zmian w kadrze, nie ułatwia pracy Leszkowi Ojrzyńskiemu.

Zamiast szlifować różne rozwiązania taktyczne, to sztab szkoleniowy na miejscu musiał się martwić tym, żeby przeprowadzić trening w odpowiednich warunkach. A to trawa nie była odpowiednio skoszona, a to boisko nie przygotowane, jak trzeba. 

W tej sytuacji władze Górnika zastanawiają się nad renegocjacją umowy z firmą, która organizowała obóz w Hiszpanii. Tym bardziej, że klub nie zapłacił jeszcze całej kwoty. Mówi o tym prezes zabrzan Marek Pałus. 

Sparingowe zaległości klub z Górnego Śląska nadrobi dzisiaj. Jeden zespół rozegra spotkanie kontrolne z pierwszoligowym GKS Katowice, a drugi z Wisłą Kraków.

Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz

zich