Partner merytoryczny: Eleven Sports

Vanja Milinković-Savić trenuje z Torino FC

​Vanja Milinković-Savić otrzymał zgodę od Lechii Gdańsk na podjęcie indywidualnych treningów z zespołem Torino FC, do którego przejdzie na zasadzie transferu definitywnego po zakończeniu obecnego sezonu, poinformował klub Lotto Ekstraklasy na stronie internetowej.

Vanja Milinković-Savić (z piłką)
Vanja Milinković-Savić (z piłką)/P. Dziurman/East News

Serbski bramkarz wyleciał już do Turynu i rozpoczął zajęcia pod okiem trenera bramkarzy Torino Paola di Sarno. Milinković-Savić odbywa obecnie karę dyskwalifikacji, która będzie obowiązywać jeszcze przez dwie kolejki.

1 lutego Milinković-Savić podpisał z Torino pięcioletni kontrakt, który obowiązywać będzie od 1 lipca. Po przyjściu Słowaka Duszana Kuciaka reprezentant serbskiej młodzieżówki miał w Lechii status rezerwowego, a ponadto w przegranej z Lechem w Poznaniu 0-1 ukarany został czerwoną kartką.

Początkowo 20-letni bramkarz miał pauzować trzy mecze, ale Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN-u wydłużyła tę dyskwalifikację do sześciu spotkań, a to oznacza, że Milinković-Savić nie może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu do końca sezonu zasadniczego. W tej sytuacji gdański klub wyraził zgodę na podjęcie przez niego treningów w Torino.

Wiadomo już, że w tym sezonie na boisku nie pojawi się Grzegorz Wojtkowiak. 33-letni obrońca nabawił się podczas jednego z treningów kontuzji kolana.

"Operację Grzegorza zaplanowaliśmy na najbliższą środę. Po zabiegu zawodnik będzie musiał poddać się rehabilitacji. Przerwa w grze potrwa około dwa-trzy miesiące" - wyjaśnił klubowy lekarz Lechii dr Maciej Pawlak z kliniki Rehasport.

Pawo

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem