Śląsk Wrocław: Viteżslav Laviczka: Stal będzie mocno zmotywowana
Przed meczem ze Stalą Mielec trener Śląska Wrocław Viteżslav Laviczka przyznał, że spodziewa się ciężkiego spotkania. - Stal miała problemy na początku sezonu, ale to już za nimi. Będą na pewno mocno zmotywowani, aby zacząć wiosnę od zwycięstwa – dodał.
Trener Laviczka na konferencji przed poniedziałkowym spotkaniem ze Stalą nie ukrywał, że jego podopiecznych czeka bardzo trudne spotkanie.
"Początek sezonu Stal nie miała udany, ale później doszło do zmian trenera, pojawili się nowi zawodnicy i przed świętami i przerwą zimową wyraźnie poszli do góry. Analizowaliśmy ich spotkania i widać, że mają swój styl. Będą na pewno mocno zmotywowani, aby zacząć wiosnę od zwycięstwa, ale my też chcemy uzyskać korzystny wynik" - dodał.
Czeskiemu szkoleniowcowi nie brakuje problemów przed startem wiosny. Jednym z nich jest, na kogo postawić w bramce. Niemal przez całą jesień bronił Matus Putnocky, ale w końcówce z problemów zdrowotnych musiał pauzować i bardzo dobrze zastąpił go Michał Szromnik.
"Obaj bardzo dobrze pracowali na zgrupowaniu i bardzo dobrze wykonali swoją pracę. Kto wyjdzie w Mielcu w podstawowym składzie? Najpierw dowiedzą się oni sami, a dopiero później kibice i dziennikarze" - skomentował Laviczka.
Podobnie wygląda sytuacja na prawej obronie, gdzie mogą grać Lubambo Musonda, Piotr Celeban, ale też wracający do zdrowia Patryk Janasik i Guillermo Cotugno. Także w tym przypadku trener Śląska nie chciał zdradzić, na kogo postawi.
"Mam nadzieję, że podejmiemy dobrą decyzję" - uciął krótko.
Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie!
To są problemy bogactwa, ale są też problemy z urazami, które mogą sprawić, że zabraknie kilku podstawowych zawodników. Chodzi przede wszystkim o Krzysztofa Mączyńskiego, ale także najlepszego strzelca Śląska w tym sezonie Roberta Picha.
"Podczas przygotowań do rundy zawsze pojawiają się jakieś problemy zdrowotne. Mieliśmy swoje problemy, ale mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy z urazami szybko wrócą na boisko i do gry. Jeżeli chodzi o Krzyśka Mączyńskiego, to po powrocie z Turcji przeszedł badania, aby dokładnie się dowiedzieć, jakie są uszkodzenia w kolanie. Liczymy, że szybko wróci do pełnej dyspozycji" - powiedział Laviczka.
Po rundzie jesiennej Śląsk w ligowej tabeli jest czwarty a Stal przedostatnia. Wrocławianie mieli jednak duże problemy do tej pory w meczach wyjazdowych, w których zdobyli tylko sześć punktów (dwie wygrane i pięć porażek). Mielczanie natomiast na zakończenie jesieni pokonali na wyjeździe Legię Warszawa (3-2) oraz zremisowali u siebie z Lechem Poznań (1-1). Ostatni raz beniaminek przegrał na własnym boisku w listopadzie z Wartą Poznań (0-1).
Dla obu ekip będzie to pierwsze starcie po ponad 20 latach przerwy. Ostatni raz Śląsk ze Stalą grał w sezonie 1995/96 i dwa razy górą wówczas byli wrocławianie, zwyciężając 3-1 i 4-1.
Początek meczu Stal - Śląsk w poniedziałek o godz. 18.