Partner merytoryczny: Eleven Sports

Robert Ndip Tambe wzmocni Górnika Zabrze?

Na dzisiejszym popołudniowym treningu zabrzan ma się pojawić 21-letni Robert Ndip Tambe. Piłkarz ma na swoim koncie występy w młodzieżowej reprezentacji Kamerunu. Rok temu był nawet na obozie z kadrą "Nieposkromionych Lwów". Teraz ma szansę wzmocnić Górnika.

Wczoraj kontrakt z ostatnim obecnie zespołem Ekstraklasy podpisał Aleksander Kwiek. W najbliższych dniach może dojść też kolejny piłkarz. Chodzi o Roberta Ndipa Tambe. To wychowanek Njalla Quan Sports Academy. 

- To klub z miasta Limbe z Południowo-Zachodniego Kamerunu. Zaczynałem tam jako młody chłopak. Potem przebiłem się do pierwszego zespołu, który gra w najwyższej klasie rozgrywkowej w moim kraju. W drugim sezonie zdobyłem dziewięć goli, a w kolejnym już trzynaście. W 2013 roku wziąłem udział w turnieju dla młodzieżowych drużyn z krajów frankofońskich, który odbył się we Francji. Z kolei rok temu byłem na obozie z kadrą narodową Kamerunu. Teraz bardzo chciałbym grać w Ekstraklasie - mówił niedawno napastnik z Kamerunu.   

W Polsce przebywa od kilku miesięcy. Początkowo miał trafić do Wisły Kraków, ale kiedy zwolniono stamtąd Franciszka Smudę, sprawa upadła. W końcu na początku kwietnia trafił do czwartoligowej wtedy LZS Piotrówka. Klub z Opolszczyzny słynie z tego, że zatrudnia u siebie sporą liczbę graczy z Czarnego Lądu. Piotrówce Tambe pomógł w wywalczeniu awansu do III ligi. Błysnął przy tym nieprzeciętnym talentem snajperskim. W 13 ligowych spotkaniach zdobył dla LZS... 18 bramek! 

Dzięki temu zwróciły na niego uwagę kluby z Ekstraklasy. W letnim sparingu LZS Piotrówka z Podbeskdziem Bielsko-Biała (1-1), zdobył bramkę. Mówiło się, że może trafić do ekipy "Górali". Ostatecznie jednak pojechał na sprawdziany do Śląska. Z podpisania kontraktu z wrocławskim klubem nic jednak nie wyszło. 

Teraz jest temat z szukającego wzmocnień Górnika. W Zabrzu na siłę szukają napastnika. Apelował o to zresztą od długiego czasu Robert Warzycha. Zwolniony w poprzednim tygodniu szkoleniowiec nie doczekał się jednak w kadrze nowego snajpera. Być może teraz będzie go miał do swojej dyspozycji jego następca Leszek Ojrzyński. 

Tambe ma zagrać w dzisiejszej popołudniowej gierce Górnika. Najbliższe dni pokażą czy trafi do Zabrza na stałe. Górnik po pięciu kolejkach Ekstraklasy z zerowym kontem punktowym zamyka ligową tabelę. 

Michał Zichlarz

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem