Raków Częstochowa - Stal Mielec 2-1 w meczu 8. kolejki Ekstraklasy
Raków Częstochowa zdołał utrzymać prowadzenie w meczu przeciwko Stali, choć w końcówce piłkarze z Mielca mogli doprowadzić do wyrównania. Ozdobą meczu była bramka z rzutu wolnego, której autorem był Ivi Lopez.
Obie drużyny bardzo powoli wchodziły w to spotkanie i początkowo nie widzieliśmy zbyt wielu podbramkowych sytuacji. Z każdą kolejną minutą optyczną przewagę zdobyli jednak zawodnicy Rakowa Częstochowa i pierwsze ostrzeżenie wysłali w 12. minucie gry. Vladislavs Gutkovskis oddał strzał głową, lecz nie skierował piłki do siatki.
Sztuka ta powiodła się natomiast kilka minut później. Marko Poletanović wpadł w pole karne i zagrał w okolice 10. metra. Tam najlepiej ustawiony był Ivi Lopez i precyzyjnym strzałem po ziemi pokonał Rafała Strączka.
Duet Poletanović-Lopez był również autorem kolejnej groźnej akcji gospodarzy. Pomocnik Rakowa zagrał dobrą piłkę z głębi boiska do wchodzącego w pole karne Hiszpana. Lopez postanowił uderzyć z pierwszej piłki. Tym razem nie udało mu się zdobyć gola.
Ofensywny gracz Rakowa nie pomylił się natomiast po przerwie. Lopez podszedł do rzutu wolnego i pięknym strzałem zdołał umieścić piłkę w siatce. Gospodarze przeważali i bliski zdobycia gola po próbie z dystansu był również Patryk Kun, jego strzał został jednak obroniony przez bramkarza.
Goście nie zamierzali dać się zepchnąć do defensywy i w końcu udało im się dopiąć swego. W 78. minucie meczu Jakub Wróbel posłał bardzo dobrą piłkę do Pawła Tomczyka, który znalazł się w sytuacjo sam na sam z Jakubem Szumskim. Golkiper gospodarzy poradził sobie z uderzeniem napastnika, lecz nie miał szans przy dobitce niepilnowanego Macieja Domańskiego.
Ekstraklasa - wyniki, tabela, strzelcy
PA
4 kolejka
15.11.2013
13:00
Składy drużyn
- 35' 90'
- 28' 53'
- 16' 69'
- 86' 90'
- 42' 83'