Partner merytoryczny: Eleven Sports

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław. Pogoń chce wykorzystać atut swojego boiska

Niepokonana od dawna na swym stadionie Pogoń Szczecin w meczu kończącym tegoroczne rozgrywki podejmie słabo spisujący się Śląsk Wrocław. Na przeszkodzie w odniesieniu kolejnego zwycięstwa mogą "Portowcom" stanąć braki kadrowe.

Kasta Runjaić
Kasta Runjaić/Jacek Bednarczyk/PAP

16 września Pogoń zremisowała u siebie z Koroną Kielce 1-1. To był ostatni mecz, w którym zespół Kosty Runjaicia oddał rywalom punkty w Szczecinie. "Portowcy" w roli gospodarzy wygrali kolejnych sześć meczów, pokonując m.in. kilka zespołów z czołówki, m.in. Wisłę Kraków, Lecha Poznań czy Legię Warszawa.

Przed dwoma tygodniami gospodarze stadionu im. Floriana Krygiera ograli u siebie Zagłębie Sosnowiec 1-0 i było to zwycięstwo, przy odniesieniu którego Pogoń miała sporo szczęścia. Wcale nie dominowała, a bramka strzelona przez Spasa Delewa budziła sporo kontrowersji (czy nie był on na pozycji spalonej). Ciężko wywalczona wygrana z Zagłębiem to efekt słabszej gry szczecinian w ostatnich tygodniach. Spora przyczyna w tym wynika z kolejnej fali kontuzji, jaka dopadła drużynę. Sytuacja przypomina tę z początku sezonu, gdy brakowało kilku ważnych zawodników.

Także przed spotkaniem ze Śląskiem lista absencji jest bardzo długa: Adam Frączczak, Jarosław Fojut, David Stec, David Niepsuj, Michał Żyro, Adam Buksa, Zvonimir Kożulj.

Możliwe, że do składu wrócą obrońcy Ricardo Nunes, Lasza Dwali i Stec, ale nie wiadomo czy po rehabilitacji będą w stanie zagrać cały mecz. To oznacza, że w ataku od początku spotkania może zagrać Adrian Benedyczak. Niewykluczone, że szkoleniowiec ponownie zdecyduje się na ustawienie w ofensywie Ikera Guarrotxeny. Ten ostatni mecz z Cracovią przed tygodniem zaczął w ataku, ale już w 36. min. przeniósł się na prawą obronę po tym, jak Sebastian Rudol ujrzał czerwoną kartkę.

- Iker sam zaproponował przejście do obrony. Wziął na siebie odpowiedzialność. Wykonał swoje zadanie nieźle, bo zawodnik, który był jego rywalem nie miał zbyt wielu sytuacji - ocenił Runjaić.

Jednak raczej Bask nie wróci na tę pozycję. Jeśli nie będzie mógł grać Stec, to ponownie mecz na tej pozycji rozpocznie Rudol - jego wykluczenie było efektem drugiej żółtej kartki i w konsekwencji czerwonej.

Sytuacji kadrowej nie poprawi nowy nabytek Pogoni. W środę 19 grudnia 3,5-roczny kontrakt ze szczecińskim klubem podpisał fiński lewoskrzydłowy Santeri Hostika. 21-letni zawodnik przychodzi z FC Lahti i jest pierwszym Finem w historii Pogoni. Do gry dołączy jednak dopiero w lutym 2019 roku.

Także Śląsk ostatni mecz kończył w dziesiątkę po wykluczeniu Dorde Czotry i podobnie jak Pogoń w osłabieniu nie zdołał utrzymać jednobramkowego prowadzenia.

- W Śląsku będzie pauzowało za kartki trzech zawodników, ale oni mają też dobrych rezerwowych. Będziemy musieli zagrać na 100 procent możliwości, żeby wygrać. Jeśli to zrobimy, zapewnimy sobie komfortową sytuację na drugą część sezonu. Jednak także rywale mają o co grać. Zwycięstwo u nas mocno poprawiłoby ich sytuację. Będą chcieli za wszelką cenę wywieźć stąd chociaż punkt. Dlatego uważam, że czeka nas trudny mecz - przyznał Runjaić.

Mecz Pogoń - Śląsk odbędzie się na stadionie w Szczecinie w czwartek 20 grudnia o godz. 18. W oczekiwaniu na to spotkanie cała płyta boiska od kilku dni jest przykryta specjalną plandeką.
Zapraszamy na tekstową relację na żywo z tego meczu
Tutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem