Partner merytoryczny: Eleven Sports

PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa czeka na kapitana. Pomoże lekarz reprezentacji Polski?

Raków Częstochowa wciąż czeka na powrót do zdrowia swojego kapitana, Tomáša Petráška. Reprezentant Czech w listopadzie doznał poważnej kontuzji kolana. Przewidywano, że 28-latek pojedzie z zespołem na styczniowy obóz do Turcji, ale – jak ustaliła Interia – pojawiły się komplikacje.

Raków Częstochowa. Marek Papszun o systemie gry: Chciałem czymś zaskoczyć rywali. Wideo/INTERIA.TV

W połowie listopada Tomáš Petrášek, kapitan Rakowa Częstochowa - który jest rewelacją tego sezonu PKO BP Ekstraklasy - naderwał więzadła rzepki. To kolejna poważna kontuzja reprezentanta Czech, któremu w przeszłości groziła nawet amputacja nogi. Uraz kolana wykluczył zawodnika z gry do końca roku. - Przy optymistycznym scenariuszu Tomek wróci do zajęć z drużyną około 15 stycznia - informował klub, przewidując, że doświadczony stoper pojedzie z zespołem na zimowe zgrupowanie.

Jak dowiedziała się Interia, może być o to trudno, bo stan kolana zawodnika nie jest najlepszy. Trenerzy wicelidera PKO BP Ekstraklasy zakładali, że Petrášek pojawi się w treningu na początku nowego roku, ale ten scenariusz nie zostanie zrealizowany. Obrońca wciąż narzeka na ból. W poniedziałek ma pojawić się w Poznaniu, gdzie trafi pod skrzydła doktora Jacka Jaroszewskiego, czyli lekarza reprezentacji Polski.

Po konsultacji z Jaroszewskim ma być wiadomo, czy jest sens wyjazdu Petráška na obóz, który rozpocznie się już 10 stycznia. Jeśli tak, zawodnik przez kilka najbliższych dni będzie przechodził ciężką rehabilitację, aby znaleźć się w kadrze na zgrupowanie. Drużyna z Częstochowy przed rundą wiosenną będzie trenować w Turcji.

W trwającym sezonie Petrášek, który jest kapitanem Rakowa i jego gwiazdą, pojawił się na murawie ośmiokrotnie. Dwukrotnie udało mu się pokonać bramkarzy rywali. 28-latek wystąpił także w dwóch meczach reprezentacji Czech: w towarzyskim spotkaniu z Cyprem i z Izraelem w ramach Ligi Narodów.

Raków w tabeli PKO BP Ekstraklasy zajmuje drugie miejsce. Na koncie częstochowian jest 28 punktów.

Sebastian Staszewski, Interia

Tomaš Petrašek/Michał Klag/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem