Partner merytoryczny: Eleven Sports

Piłkarze Górnika Zabrze w niecodziennych strojach

To będzie szczególne spotkanie zabrzańskiej jedenastki. W wielkanocny poniedziałek na mecz z Wartą Poznań "Górnicy" wybiegną w stylizowanych strojach. To nawiązanie i przypomnienia pierwszego meczu zabrzan w Ekstraklasie, wtedy w I lidze, co miało miejsce 65 lat temu.

Wisła Kraków. Trener Peter Hyballa przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Wideo/Wisła Kraków/INTERIA.TV

Klub z Zabrza jest jednym z najbardziej utytułowanych w polskiej piłce, 14 razy zdobywał mistrzostwo, 6 razy Puchar Polski, jako jedyny zagrał w finale europejskiego pucharu. W najwyższej klasie zadebiutował prawie dokładnie 65 lat temu, a konkretnie w niedzielę 18 marca 1956 roku w meczu nie z kim innym, jak z Ruchem Chorzów, swoim największym rywalem. Tamto pierwsze spotkanie Górnika skończyło się wielką niespodzianką, bo zespół z Zabrza, prowadzony przez Augustyna Dziwisza pokonał silnych wtedy "Niebieskich", z legendarnym Gerardem Cieślikiem 3-1. To było wielkie zaskoczenie. I właśnie do tego spotkania ma być nawiązanie w najbliższym ligowym meczu zabrzan, który w wielkanocny poniedziałek odbędzie się na Stadionie im. Ernesta Pohla.

Gratka dla kibiców

Mówi nam o tym prezes górniczego klubu Dariusz Czernik. -  Piłkarze zagrają w okazjonalnych strojach, stylizowanych na te, które towarzyszyły drużynie w pierwszy roku gry w 1956 roku. W czasie pandemii chcemy fanom, którzy nie mogą przychodzić na mecze, zaproponować coś wyjątkowego, a okazja jest podwójna. Święta i 65. rocznica debiutanckiego meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mogę zapewnić, że koszulki są wyjątkowe i jest ich tylko 200. Ani jednej więcej! W meczu zagramy oczywiście w strojach z logo sponsorów, bo taki jest wymóg, ale już w sprzedaży dla kibiców będzie wersja tylko z herbem. Pokażemy ją w poniedziałek i tego dnia zacznie się sprzedaż internetowa. Piłkarze już są po przymiarce i powiedzieli zgodnie, że są świetne. W kręceniu filmu reklamowego uczestniczyła nasza CLJ-ka, w końcu mistrzowie Polski. Dla nich to też lekcja historii - mówi szef Górnika.

Taka koszulka, to z pewnością gratka nie tylko dla kibiców utytułowanej jedenastki z Górnego Śląska, która na finiszu ligowego sezonu ma zamiar bić się o miejsce w czubie tabeli. Po 22. ligowych kolejkach drużyna prowadzona przez Marcina Brosza jest na 5 miejscu w ligowej tabeli, z 32 pkt. na koncie. Początek meczu z Wartą w poniedziałek o godzinie 12.30.

Michał Zichlarz

Trener Górnika Marcin Brosz/fot. Kamil Piklikiewicz/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem