Piast Gliwice. Wiadomo kto jest najbliżej gry po urazie Dominika Steczyka

Piłkarz na noszach został odniesiony wprost do ambulansu, pojechał do szpitala. Na szczęście wstępna diagnoza jest lepsza niż początkowo się wydawało. Specjaliści wykluczyli ostatecznie złamanie. Wiadomo już, że przerwa ma potrwać około dwóch, trzech tygodni. - Zobaczymy jak szybko będzie przebiegała rehabilitacja. Liczę na to, że w tym czasie Dominik zdoła się wyleczyć - powiedział trener Waldemar Fornalik klubowym mediom.

Steczyk to piłkarz coraz ważniejszy

Steczyk, pochodzący z Katowic wychowanek Stadionu Śląskiego gra w Piaście drugi sezon. W poprzednim się adoptował do stylu wymaganego przez Waldemara Fornalika (bilans 18 meczów, 0 goli, trzy mecze w pierwszym składzie, jeden rozegrany od początku do końca). W Piaście uznali, że warto w niego inwestować więc umowa z jego macierzystym klubem  1.FC Nürnberg została przedłużona o kolejny rok. Młody napastnik ciągle jeszcze nie ukończył 22 lat więc nadal może pełnić rolę młodzieżowca w gliwickiej drużynie.

W tym sezonie Steczyk staje się coraz ważniejszym piłkarzem Piasta.  Od listopadowych zwycięskich derbów z Górnikiem w każdym meczu wychodzi w pierwszym składzie. Gol z Wisłą był jego drugim ligowym trafieniem w Piaście, wcześniej strzelił też bramkę w przegranym meczu ze Stalą Mielec.

Szansa dla Pyrki?

  W związku z kontuzją Steczyka o miejsce w składzie rywalizują inni młodzieżowcy. - Najbliżej gry jest Arek Pyrka, który ma już za sobą kilka spotkań w ekstraklasie. Oczywiście pozostali młodzieżowcy będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu - dodał trener Fornalik.

Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie

Sprawdź!