Piast Gliwice na nowy sezon szuka jeszcze napastnika w Niemczech
- Jestem na wpół optymistą, na wpół pesymistą. Optymistą dlatego, że duet Fornalików zawsze potrafi poukładać ten zespół i wyciągnąć z niego co najlepsze. Pesymistą dlatego, że odejście Jakuba Świerczoka to na pewno ogromne osłabienie Piasta - mówi Marcin Żemaitis, piłkarz Piasta Gliwice w latach 1972-1984, a prezes w latach 1995-2000 i 2004-2005.
Piast Gliwice przystępuje do nowego sezonu mocno odmieniony. Zabraknie największej gwiazdy - Jakuba Świerczoka, który przenosi się do Japonii i będzie grał w Nagoya Grampus.
Paweł Czado: Czy w związku z odejściem Świerczoka gliwicka drużyna może wypaść gorzej niż w zeszłym sezonie?
Marcin Żemaitis: - Jestem na wpół optymistą, na wpół pesymistą. Optymistą dlatego, że duet Fornalików zawsze potrafi poukładać ten zespół i wyciągnąć z niego co najlepsze. Pesymistą dlatego, że odejście Świerczoka to na pewno ogromne osłabienie Piasta. Nie ma co się czarować - ten napastnik bardzo wiele dawał tej drużynie. Ale wiadomo: "cash is king". Jeśli Piast na tej transakcji zarobił a słyszę, że tak - to jest OK. Tak to przecież teraz działa.
Nie ma Świerczoka, jest Damian Kądzior. W Górniku grał świetnie.
- To prawda, ale jego osiągnięcia w Turcji czy wcześniej w Hiszpanii nie są już tak imponujące. Pożyjemy - zobaczymy. Trener Fornalik najlepiej wie czy ten piłkarz przyda mu się w drużynie. Jeśli go widzi w zespole - to można przypuszczać, że to rzeczywiście wzmocnienie. Wydaje mi się, że Piast po odejściu Świerczoka potrzebuje jeszcze snajpera. Wiem, że szuka jeszcze napastnika w Niemczech.
Dla Kądziora to swego rodzaju powrót do Gliwic. Kiedyś, gdy był piłkarzem Górnika, w mieszkał w tym mieście. Na wywiad umówiliśmy się na gliwickim rynku.
- Gliwice są po prostu pięknym miastem, świetnym do życia. Obok mojego syna mieszka kilku piłkarzy Górnika.
Piast w przedsezonowych sparingach spisywał się bardzo dobrze. Wygrał z Frydkiem-Mistkiem, Sandecją, Jastrzębiem a ostatni remis ze Slavią Praga w Wiedniu robi wrażenie.
- Nie widziałem tego meczu, ale muszę się zgodzić. Slavia na nasze warunki to niezwykle silny przeciwnik a Piast dał radę. Oglądałem za to wcześniejszy sparing z Frydkiem-Mistkiem i mimo zwycięstwa wcale to tak różowo nie wyglądało.
Ligowy sezon rozpoczyna się dla Piasta w tę niedzielę meczem z Rakowem.
- Jestem na urlopie, ale na pewno zdążę wrócić na inaugurację. Również dlatego, że będzie to także pożegnanie Gerarda Badii, a ja zdążyłem bardzo polubić go zarówno jako piłkarza jak i człowieka.
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 08.12.2024 | Piast Gliwice | 0 - 0 | Cracovia | |
PKO Ekstraklasa 03.02.202519:00 | Śląsk Wrocław | - | Piast Gliwice |