Piast Gliwice - Górnik Zabrze. Na papierze faworytem jest Piast
Oba zespoły przed derbami Śląska mają własne problemy. Te Piasta wydają się jednak... mniejsze.
Sprawdzamy jak wygląda sytuacja w każdej z formacji.
Bramkarze
Obie drużyny mają szczęście. Frantisek Plach i Martin Chudy to sztandarowi przedstawiciele w naszej lidze słowackiej szkoły bramkarskiej. Obaj należą do najlepszych w ekstraklasie, obaj są w wysokiej formie, obaj bardzo rzadko popełniają błędy, pamiętamy ich raczej ze spektakularnych interwencji. W poprzednim meczu w Gliwicach Chudy interweniował rewelacyjnie, dzięki niemu Górnik nie stracił gola (pamiętacie wspaniałą paradę po której w pierwszej połowie wybronił główkę Piotra Parzyszka z pięciu metrów?! Plach też miał dobre interwencje a poza tym... szczęście kiedy Igor Angulo wprawdzie strzelił gola ale sędzia odgwizdał spalonego.
Nasz typ: równowaga
Obrona
Piast jest w znacznie lepszej sytuacji. W czterech ostatnich meczach (trzech ligowych - ze Lechem, Cracovią i Wisłą Płock oraz pucharowym z Arką) gliwiczanie nie stracił ani jednego gola). Nie dość, że wszyscy obrońcy będą do dyspozycji Waldemara Fornalika to po pauzie za żółte kartki wraca jeszcze lewy defensor Jakub Holubek. Z kolei kartka, którą zobaczył ostatnio Bartosz Rymaniak nie uniemożliwia mu jeszcze gry.
Dużo gorzej wygląda to w Górniku. Właśnie z powodu kartek nie będzie mogło zagrać dwóch podstawowych obrońców: Przemysław Wiśniewski i Adrian Gryszkiewicz. To duże osłabienie. Zagra pewnie doświadczony, a ostatnio rezerwowy Michał Koj, być może do tyłu zostanie przesunięty ktoś z linii pomocy.
Nasz typ: przewaga Piasta
Pomoc
Waldemar Fornalik może liczyć na wszystkich graczy środka. Gerard Badia i Tomasz Jodłowiec dostali ostatnio kartki, ale nie muszą jeszcze pauzować. Nikt nie jest kontuzjowany. Do składu gości wraca Giannis Masouras, który z powodu czwartej żółtej kartki nie grał w ostatnim meczu przeciwko Warcie Poznań. Bardzo ciekawe czy od początku wyjdzie Alasana Manneh, który w tym gronie potrafi najbardziej niebanalnie zagrać, czy trener Brosz może postawić na niego od początku. Ciekawe też jak będą spisywały się skrzydła. W obu zespołach wiele znaczą, w obu mogłyby dawać więcej - nie tyle szumu, co konkretne ilości asysty
Nasz typ: równowaga
Atak
Mówi się, że jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz. W ostatnim meczu ani Piast ani Górnik nie potrafili zdobyć gola. Wiadomo, że w składach obu drużyn są piłkarze, którzy potrafią to robić więc przełamanie może przyjść w każdej chwili.
Nasz typ: równowaga
Trenerzy
Jak wiadomo to bardzo mocny punkt obu drużyn. Marcin Brosz i Waldemar Fornalik wywierają za zespołach niezaprzeczalny wpływ, obaj znają przeciwne drużyny, kiedyś zresztą w nich pracowali. Obaj mieli wczoraj urodziny, ale to nie ma dla meczu żadnego znaczenia. Oni nie chcą od piłkarzy prezentów tylko zwycięstw.
Nasz typ: równowaga
Nastrój
Szczerze pisząc w obu zespołach są złe. Piast dobrze spisuje się w lidze, ale odpadł właśnie z Pucharu Polski, który mógł zdobyć pierwszy raz w historii. Z kolei Górnik niespodziewanie uległ u siebie Warcie i obsuwa się w tabeli. Nie tak dawno był w czołówce, teraz jest już za Piastem. W tym sezonie na pewno były już momenty kiedy nastroje były lepsze. Mecz jest z gatunku takich, że może je zmienić.
Nasz typ: równowaga.
Wszędzie równowaga z wyjątkiem tąpnięcia Górnika w linii defensywnej. Czy to zdecyduje?