Partner merytoryczny: Eleven Sports

Piast Gliwice. Fornalik: Mam nadzieję, że podołamy wyzwaniom

Piłkarze ekstraklasowego Piasta Gliwice po niemal miesięcznej przerwie rozegrają do końca roku siedem meczów. „Mam nadzieję, że nikt już się nie rozchoruje i podołamy tym wyzwaniom” – powiedział trener gliwiczan Waldemar Fornalik.

Prawda futbolu. Roman Kołtoń i Roman Kosecki wystawili noty Lewandowskiemu i linii pomocy. wideo/Prawda Futbolu/INTERIA.TV

Piast wróci do rywalizacji w piątek, kiedy na wyjeździe zmierzy się w śląskich derbach z Górnikiem Zabrze. Potem gliwiczanie mają w planie do 20 grudnia kolejnych pięć spotkań ligowych i mecz Pucharu Polski ze Stalą Mielec.

Ostatni raz drużyna trenera Fornalika grała 23 października, kiedy u siebie zremisowała z Wisłą Płock 2-2. To był drugi punkt zdobyty przez Piasta w tym sezonie. Na razie gliwiczanie zamykają tabelę. Poprzedni sezon zakończyli na trzecim miejscu.

"Cieszę się, że wielu zawodników wróciło po przebytej chorobie. Na początku trenowaliśmy w małej grupie, później stopniowo dochodzili kolejni piłkarze. Od tygodnia ćwiczymy praktycznie całym zespołem" - dodał szkoleniowiec.

Podkreślił, że mimo wszystko, nawet dzień przed meczem, trudno mu powiedzieć, jak będzie wyglądał piątkowy skład.

"Będziemy brali pod uwagę indywidualne odczucia zawodników" - zaznaczył Fornalik.

Jego zdaniem piłkarze Piasta wiedzą, jak się odpowiednio przygotować do derbów.

"Emocje są w takich spotkaniach zawsze, jednak nasi zawodnicy potrafią nad nimi zapanować" - ocenił.

Prawda futbolu: Roman Kołtoń i Roman Kosecki oceniają linię defensywy w meczu Polska – Holandia. wideo/INTERIA.TV

Fornalik podkreślił, że starcia lokalnych rywali wiele tracą w związku z brakiem widzów na stadionie.

"Tracą kilkanaście tysięcy kibiców, atmosferę trybun. Z tą sytuacją mierzymy się już od dłuższego czasu. Myślę, że ją zaakceptowaliśmy, chociaż tęsknimy za meczami, w których kibice żywiołowo, spontanicznie reagują w trakcie gry" - powiedział szkoleniowiec.

Zauważył, że kadra Piasta jest szeroka, co powinno ułatwić przetrwanie dużej dawki spotkań w tym roku.

"Mam nadzieję, że nikt już się nie rozchoruje. Kadrę mamy dość liczną i myślę, że powinniśmy podołać tym wyzwaniom" - zakończył były selekcjoner kadry.

Pod koniec października u kilku zawodników Piasta stwierdzono zakażenie koronawirusem i tego powodu zostały przełożone mecze 1/16 finału PP ze Stalą i ligowe derby z Górnikiem. Później zaczęła się "reprezentacyjna" przerwa w rozgrywkach.

Pierwsze pozytywne wyniki testów na obecność wirusa w gliwickiej ekipie odnotowano w połowie września. Wtedy, przed spotkaniem eliminacji Ligi Europy z austriackim TSV Hartberg, jedną z dwóch zakażonych osób był trener Fornalik.

Początek piątkowego spotkania w Zabrzu o godz. 20.30.

Piotr Girczys 

Waldemar Fornalik/Michał Dubiel/East News


PAP

Zobacz także

Sportowym okiem