Partner merytoryczny: Eleven Sports

Orlando Sa: Wygrać wszystko, co się da

Jutro o godz. 20.45 Legia zagra w 1/8 finału Pucharu Polski z Pogonią Szczecin. Jak powiedział przed tym meczem Orlando Sa, cel jest tylko jeden. - Wygrana i triumf nie tylko w rozgrywkach Pucharu Polski, ale na wszystkich możliwych frontach - powiedział Portugalczyk.

Orlando Sa (z lewej) w walce o piłce z zawodnikiem Metalista Charków
Orlando Sa (z lewej) w walce o piłce z zawodnikiem Metalista Charków/SERGEI SUPINSKY/AFP

Będący ostatnio w dobrej formie Sa zapowiedział, że nie ma mowy, aby legioniści ulgowo podeszli do pucharowej rywalizacji . - W Polsce, jak i w każdym kraju, to liga jest ważniejsza niż puchar, ale te rozgrywki także traktujemy bardzo poważnie. Legia jest wielkim klubem i rywalizuje na wszystkich frontach. Jesteśmy w stanie odnosić sukcesy na każdej płaszczyźnie - stwierdził Portugalczyk.

Co ciekawe, Sa błysnął wiedzą na temat jutrzejszych rywali. Napastnik doskonale zdaje sobie sprawę, że Portowców od niedawna prowadzi Jan Kocian, wcześniej związany z Ruchem Chorzów. - Wiem o tej zmianie, ten trener stawia przede wszystkim na defensywę i dobrą organizację gry w obronie. Wiadomo, że obecność nowego szkoleniowca zawsze motywuje piłkarzy do tego, żeby pokazać się z jak najlepszej strony - dodał.

Przyzwyczajony do gry w dużo wyższych temperaturach Portugalczyk nie obawia się zapowiadanego na jutro chłodu. Według prognoz słupki rtęci na pewno będą pokazywać ujemną wartość. - Wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale wiem,  jak się rozgrzewać - zakończył z uśmiechem.

Autor: Krzysztof Oliwa

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem