Partner merytoryczny: Eleven Sports

Odra Opole - Lech w Pucharze Polski. Co pokaże "Kolejorz"?

Czy wicemistrz Polski Lech Poznań jest odpowiednio przygotowany do sezonu? Tego nie wie nikt, a pierwszy obraz drużyny pokaże pucharowe spotkanie z Odrą Opole. Początek o g. 20:30. Transmisja w Polsacie Sport.

Lech Poznań. Dudka: Trochę nie spodziewałem się tej oferty. Wideo/Andrzej Grupa/INTERIA.TV

Lech wznowił treningi niecałe dwa tygodnie temu - najpierw na swoim stadionie, ostatnich pięć dni spędzając zaś w Opalenicy. Trener Dariusz Żuraw chciał mieć spokój i go dostał - z jednej strony poznaniacy chcieli zminimalizować zagrożenie zarażenia koronawirusem, z drugiej zaś szkoleniowiec lubi działać z dala od mediów i kibiców. Środowy sparing z niemieckim czwartoligowcem Kickers Offenbach (1-1) został całkowicie utajniony. Klub podał jedynie, że gola dla Lecha  zdobył Mikael Ishak, skład pozostał niewiadomą.

Dużo więcej powie już mecz z Odrą Opole, bo tę rywalizację w Pucharze Polski pokażą kamery Polsatu Sport. W składzie Lecha można spodziewać się dwóch ważnych zmian - w bramce i w ataku. Kontuzjowany jest Mickey van der Hart, którego już w ostatnich lipcowych meczach zastępowali Miłosz Mleczko i Karol Szymański - teraz w jego miejsce wskoczy zapewne Filip Bednarek. No i brakuje Christiana Gytkjaera, który po zakończeniu kontraktu odszedł do włoskiej Monzy. Trudnej roli zastąpienia króla strzelców PKO Ekstraklasy podejmie się Ishak. Ciekawie zapowiada się walka o miejsce na prawej obronie między Robertem Gumnym i Alanem Czerwińskim.

Z Odrą Lech zagra w sobotę o godz. 20.30 - stawką jest awans do drugiej rundy Pucharu Polski. To pierwsza rywalizacja między tymi zespołami od 18 lat! Wtedy, w sezonie 2001/02, "Kolejorz" wracał do pierwszej ligi, a Odra spadała do ówczesnej trzeciej ligi. Dwumecz wypadł jednak na remis: w Poznaniu było 1-0 dla Lecha, w Opolu 1-0 dla Odry. Zresztą poznaniacy nie wygrali meczu o stawkę w Opolu od 1953 roku!

Lech Poznań. Dariusz Żuraw: Graliśmy z dobrym zespołem. Wideo/INTERIA.TV

- Mecz po tak krótkim okresie przygotowawczym nie jest łatwy i to dla żadnego zespołu, także dla ekstraklasowego. Koncentracja musi być u nas na najwyższym poziomie, ale oczywiście wierzymy w siebie i jedziemy wygrać to spotkanie - mówi asystent trenera Żurawia Łukasz Becella. 

Co ciekawe, przed przenosinami do Poznania Becella pracował właśnie w Odrze. Analityk ze sztabu Lecha zauważa, że Odrę opuściło dwóch kluczowych piłkarzy: Mateusz Czyżycki (do Warty Poznań) i Patryk Janasik (do Śląska Wrocław). 

- Młodzi, ale ważni. Mimo to trzon drużyny się nie zmienił. Musimy uważać na Arkadiusza Piecha i Krzysztofa Janusa - uważa Becella, który spodziewa się, że Lech od początku będzie stroną dominującą.

Mikael Ishak w barwach Norymbergi (z lewej, obok Marco Veratti z PSG) już strzela dla Lecha./AFP

Andrzej Grupa

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem