Maciej Skorża: Mecz z Wisłą jest bardzo istotny
- Wisła zaczyna grać inaczej niż w poprzednim sezonie, bardziej wyrachowaną piłkę. Ale to dalej krakowska piłka, w której jest dużo krótkich podań i gry na małym terenie - ocenia sobotniego rywala trener Lecha Poznań Maciej Skorża. "Kolejorz" jedzie pod Wawel odbudować się przed rewanżem w Bazylei.
Maciej Skorża zdobył trzy tytuły mistrza Polski - dwa z Wisłą i jeden niedawno z Lechem. W sobotę przy Reymonta poprowadzi poznaniaków przeciwko kilku piłkarzom, których kiedyś trenował. Mimo środowej porażki w eliminacjach do Ligi Mistrzów z FC Basel (1-3), szkoleniowiec poznaniaków nie rozpacza.
- Po treningu mogę powiedzieć, że wszyscy chcą grać, nikt nie próbuje zgłaszać urazów czy kontuzji. Oni chcą wybiec na boisko, choć w niektórych przypadkach lekarz ma inne zdanie. Taka reakcja zespołu na to, co już za nami, jest niezwykle pozytywna i daje poczucie optymizmu. Możemy być drużyną, która w Krakowie wygra - uważa Skorża.
Trener Lecha sądzi, że niektórzy piłkarze potrzebują dodatkowego bodźca w postaci zwycięstwa nad Wisłą, bo po meczu z Basel stracili trochę pewności siebie. - Nie wszystkim po prostu ten mecz wyszedł. Sporo rozmawialiśmy o nim w szatni, choć teraz do starcia z Wisłą temat eliminacji Ligi Mistrzów został odłożony. Liczy się tylko spotkanie w Krakowie, a my szybko musimy stanąć na nogi. Ten mecz jest nie tylko istotny w kontekście zmagań ligowych, a zdobycie trzech punktów na Wiśle zawsze było dużą sztuką, ale też jako coś, co pomoże nam w dalszych występach pucharowych - ocenia szkoleniowiec.
Skorża nie zdradził żadnych informacji dotyczących składu swojej drużyny. Do Krakowa nie pojechali kontuzjowani Dawid Kownacki i Paulus Arajuuri, choć obaj indywidualnie już trenują. Kownacki być może za tydzień wznowi zajęcia z resztą zespołu, fiński stoper czeka jeszcze na dodatkowe badania, które pozwolą sprawdzić stan jego mięśni. W Krakowie ma wystąpić Dariusz Dudka, ale Skorża nie chciał powiedzieć, czy stanie się to od początku oraz na jakiej pozycji. Możliwe, że były gracz Wisły zagra na... prawej obronie. Skorża szuka bowiem zastępstwa dla Tomasza Kędziory, który w Bazylei będzie pauzował za czerwoną kartkę. Teoretycznie jego miejsce powinien zająć Kebba Ceesay, ale Gambijczyk nie olśniewał w tym sezonie formą.
Jeśli Lech myśli o zwycięstwie w Krakowie, nie może popełniać tak wielu błędów w obronie jak w ostatnich spotkaniach. Zawodzili wówczas właściwie wszyscy defensorzy, a najczęściej Tamas Kadar. Skorża nie zamierza piętnować Węgra po jednym czy dwóch słabszych występach, ale liczy na jego doświadczenie i lepszą grę.
- Występuje na bardzo odpowiedzialnej pozycji, gdzie czasem każdy błąd może być bardzo brzemienny w skutkach. A pomocnik dwa razy straci piłkę i nic z tego nie ma - mówi trener Lecha. - Ostatnie cztery stracone bramki nie wynikały z braku umiejętności, ale braku koncentracji, odpowiedzialności i podejmowania odpowiednich decyzji. Wymagam od obrońców w takich momentach czujności i skupienia, pracujemy nad tym. Mówiłem im, że jeśli chcą grać w Europie w poważnej piłce, to takie coś nie może się zdarzyć. Liczę, że wyciągną wnioski.
Skorża uważa, że Wisła zaczyna w tym sezonie grać bardziej wyrachowaną piłkę, choć - jak to nazywa - to wciąż piłka krakowska. - Jest w niej dużo krótkich podań i gra na małym terenie. Mają zawodników zdolnych do takiej gry, a do tego zrobili bardzo ciekawy transfer Krzyśka Mączyńskiego, który potrafi regulować tempem gry. Jak złapie kontakt z Pawłem Brożkiem, to będzie motorem napędowym zespołu. Dobre wrażenie w derbach z Cracovią zrobił prawy obrońca Jović, niezwykle ofensywny. Linia defensywna wydaje się bardzo solidna, nawet mimo braku Sadloka, który raczej nie zagra, bo jego uraz jest poważniejszy. Wtedy wystąpi Burliga. Z przodu wciąż mają nieobliczalnego Pawła Brożka, który może być niebezpieczny - ocenia rywala trener Lecha. Co ma dać jego drużynie spotkanie w Krakowie? - To forma odbudowania się po porażce z FC Basel, forma dodania pewności siebie i pozytywny bodziec przed pucharowym rewanżem - uważa szkoleniowiec.
Początek spotkania Wisły z Lechem - w sobotę o godz. 20.30.
Andrzej Grupa
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 06.12.2024 | Górnik Zabrze | 2 - 1 | Lech Poznań | Relacja |
PKO Ekstraklasa 31.01.202520:30 | Lech Poznań | - | Widzew Łódź |