Partner merytoryczny: Eleven Sports

Łukasz Jurkowski będzie spikerem w meczu Legia - Wisła

Ligowy klasyk między Legią Warszawa a Wisłą Kraków poprowadzi ze stadionu były zawodnik MMA Łukasz "Juras" Jurkowski. Spotkanie odbędzie się w niedzielę.

Jurkowski od lat nie kryje się z sympatią do Legii. Od roku jest nawet zaangażowany w życie klubu. Często można go spotkać m.in. na obiektach sportów walki warszawskiego klubu. Ostatnio też próbował sił (towarzysko) jako hokeista.

Na co dzień Jurkowski komentuje gale MMA i K-1. Jest też prezenterem ringowym. Kontakt z mikrofonem nie jest więc mu obcy.

Teraz zadebiutuje w nowej roli spikera na prestiżowym meczu Legii z Wisłą Kraków (niedziela, godz. 18) i poprowadzi to spotkanie razem z Dariuszem Urbanowiczem, odpowiedzialnym za "spikerkę" od początku sezonu 2015/16. Obaj panowie zajmą się budowaniem atmosfery w niedzielę, a obecność "Jurasa" ma jeszcze wyżej podnieść rangę klasyku polskiej Ekstraklasy.

Panowie mają podzielić się obowiązkami. Urbanowicz będzie odczytywał składy, mówił kto np. dostał żółtą kartkę i informował o procedurach. Jurkowski z kolei ma zabrać o atmosferę od emocjonalnej strony.

- Na co dzień pracuję jako ring announcer na galach MMA czy K-1, więc prowadzenie imprez to dla mnie nic nowego, ale debiut w roli spikera na Legii ma dla mnie zupełnie inny wymiar emocjonalny, bo jestem z tym Klubem związany od dwudziestu lat. Nie odczuwam stresu przed wystąpieniami publicznymi, ale gdy jutro stanę na murawie przy blisko 30 tysiącach kibiców na trybunach, to na pewno adrenalina skoczy, bo Legia jest integralną częścią mojego życia. Będę próbował przenieść charakter ring announcingu na boiskowe wydarzenia, ale oczywiście bez przeginania. Będziemy się uzupełniać razem z Darkiem Urbanowiczem, pewnie na pierwszym meczu nie uda nam się wszystkiego dograć na sto procent. Mamy ogólny zarys tego, jak chcemy razem pracować, ale postanowiliśmy postawić na spontaniczność, w taki sposób zwykle działam. Myślę, że w niedzielę zobaczymy na stadionie coś nowego i wyjdzie to fajnie - powiedział serwisowi Legia.com "Juras".

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem