Partner merytoryczny: Eleven Sports

Łukasiewicz: Wygrana Górnika z Legią w PP nie będzie niespodzianką

Piłkarz Górnika Antoni Łukasiewicz powiedział przed środowym meczem z Legią Warszawa w 1/8 finału Pucharu Polski, że ewentualne zwycięstwo jego zespołu nie będzie niespodzianką. W Zabrzu w środę o godz. 19 spotkają się dwie najlepsze obecnie drużyny Ekstraklasy.

Środowy mecz zakończy tegoroczny sezon piłkarski w kraju i wyłoni ostatniego ćwierćfinalistę Pucharu Polski. Zwycięzca spotka się w kolejnej rundzie z Zawiszą Bydgoszcz.

- Bardzo prestiżowy mecz, ale oczywiście przygotowujemy się jak do każdego innego. Termin? Mógłby być bardziej korzystny, liga się skończyła, jednak trzeba się dostosować. To nie ma żadnego wpływu na nasze przygotowania czy podejście do zawodów. Jesteśmy gotowi. Na boisko wybiegnie optymalny skład. Mamy do dyspozycji wszystkich piłkarzy, którzy grali ostatnio w lidze - powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej drugi trener Górnika Marcin Prasoł.

- Dla mnie, rodowitego warszawiaka, to mecz z podtekstem. Wiele razy grałem z Legią. Bilans jest niekorzystny - w barwach Polonii nie miałem okazji wygrać z klubem z Łazienkowskiej, ale udało mi się to jako zawodnikowi Śląska Wrocław - przypomniał Antoni Łukasiewicz.

- Nie stoimy na straconej pozycji. Na pewno nasze zwycięstwo nie byłoby niespodzianką, bo prezentujemy w obecnym sezonie dobrą dyspozycję. Jej efektem jest wysokie miejsce w tabeli - dodał piłkarz Górnika.

W Ekstraklasie Legia ma pięć punktów przewagi nad tym zespołem, a w bezpośrednim meczu we wrześniu wygrała 2-1. Wówczas zabrzan prowadził obecny selekcjoner reprezentacji Adam Nawałka (teraz szkoleniowcem drużyny jest Ryszard Wieczorek).

Wcześniej awans do ćwierćfinału wywalczyły cztery inne zespoły Ekstraklasy: Zawisza, Jagiellonia Białystok, Lechia Gdańsk i KGHM Zagłębie Lubin oraz trzech pierwszoligowców: Arka Gdynia, Miedź Legnica i Sandecja Nowy Sącz.

Od ćwierćfinałów - w marcu 2014 roku - rozgrywany będzie dwumecz. Finał odbędzie się 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Puchar Polski: wyniki, strzelcy, terminarz

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem