Partner merytoryczny: Eleven Sports

Legia Warszawa. Yuri Ribeiro odrzucił propozycje z Anglii i Portugalii

Yuri Ribeiro po badaniach medycznych ma podpisać trzyletni kontrakt z Legią Warszawa. Dla mistrza Polski odrzucił ofertę Vitórii de Guimarães. Nie chciał też przedłużyć kontraktu z klubem Championship Nottingham Forest, z którym był związany w poprzednim sezonie. Lewy obrońca ma być alternatywą dla Filipa Mladenovicia, który od początku sezonu gra bez zmiennika.

Prawda Futbolu. Roman Kołtoń: Polska piłka potrzebuje europejskich pucharów. Wideo/Prawda Futbolu/INTERIA.TV

Portugalczyk w kwietniu mówił w jednym z wywiadów, że nie chce zostać w Nottingham

- Potrzebuję innych wyzwań - przyznał.- Tęsknię za domem, głównie przez tę pandemię. Doceniłem wartość rodziny. Po wygaśnięciu umowy chętnie wrócę do Portugalii, do moich bliskich. Z drugiej strony czuję też, że za granicą mogę się rozwijać. Jestem przygotowany na wszystko i otwarty na ciekawe propozycje i zaproszenia - dodał.

Wychodzi więc na to, że gra w Legii okazała się dla lewego obrońcy ciekawą opcją.

24-latek to były młodzieżowy reprezentant Portugalii w Nottingham występował przez dwa sezony. Jest wychowankiem SC Braga, grał także w Benfice Lizbona i Rio Ave. W najsławniejszym portugalskim klubie był od 2012 r. Grał w zespołach Benfiki U-15 i U-17, później zespołu rezerw, z którego został wypożyczony do klubu Ekstraklasy - Rio Ave. Debiutował w spotkaniu z Belenenses w wieku 18 lat.

Przegrana rywalizacja Grimaldo

- Dobrze wykorzystałem wypożyczenie z Benfiki do Rio Ave. Dzięki temu dostałem szansę powrotu do Benfiki - przyznał Yuri Ribeiro.

W Rio Ave rzeczywiście pokazał się z dobrej strony. Jego bilans to: 25 meczów, jedna bramka i pięć asyst. Po powrocie do Benfiki zagrał dziewięć spotkań w barwach Orłów i zdobył z nimi Puchar Portugalii.

- Powrót miał być szansą. Grałem w pucharach i Lidze Europy, ale nie zagrałem nawet jednego meczu w Ekstraklasie. Swój najlepszy sezon w Benfice miał wówczas Alejandro Grimaldo, myślę, że przez to przegrałem rywalizację. Hiszpan zawsze grał na bardzo wysokim poziomie. Po sezonie uznałem więc, że powrót do Benfiki nie spełnił moich oczekiwań. Grałem mało, a liczyłem na więcej. Projekt Nottingham Forest wydawał się interesujący. Bilans mojego pobytu w Anglii jest bardzo pozytywny. Zagrałem wiele meczów, a to był mój najważniejszy cel. Wyobrażam sobie siebie w przyszłości jako jeszcze lepszego gracza, grającego na wyższym poziomie. Mam duże ambicje - opowiadał Portugalczyk.

Przed sezonem 2019/2020 obrońca został sprowadzony przez Nottingham Forest. W trakcie dwóch lat na zapleczu Premier League rozgrał 52 mecze. Zawodnik był młodzieżowym reprezentantem swojego kraju (13 spotkań), grał również z Benfiką w rozgrywkach UEFA Youth League (gdzie osiągnął ćwierćfinał i 1/8 finału).
Yuri Ribeiro w sobotę przyleciał do Warszawy. W najbliższych dniach odbędzie testy medyczne.

asz

Yuri Ribeiro (po lewej), Kamil Grosicki (po prawej)/Nick Potts/East News

 

 

 

 

 

 

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem