Partner merytoryczny: Eleven Sports

Legia Warszawa wróciła do treningów. Fin Simon Skrabb na liście życzeń

Piłkarze mistrza Polski rozpoczęli przygotowania do rundy rewanżowej. Na razie w lekko zmienionym składzie. Wkrótce do zespołu dołączą nowi piłkarze. Na liście życzeń Legii jest m.in. fiński pomocnik Simon Skrabb z występującej w Serie B Brescii.

Radosław Majdan dla Interii: Legia potrzebuje wzmocnień niemal w każdej formacji. Wideo/Zbigniew Czyż/TV Interia

Informację o zainteresowaniu 25-letnim piłkarzem podał portal dziennika "La Gazetta dello Sport". Skrabb od roku występuje we Włoszech. Został kupiony za 2,8 mln euro ze szwedzkiego klubu Norrkoeping. W Brescii Fin zawodzi, ma bardzo marny bilans - wystąpił w zaledwie 14 meczach i nie strzelił gola, nie zaliczył asysty.

Skrzydłowy jest obecnie - obok napastnika - priorytetem transferowym Legii. W podstawowym składzie na tej pozycji grają Paweł Wszołek i Luquhinas. Obaj spełniają oczekiwania, ale dwóch dobrych zawodników na skrzydła to za mało. Alternatywa to: wypożyczony z Brentford Joel Valencia, Mateusz Cholewiak albo - przesuwany na tę pozycję w ostateczności - Bartosz Kapustka.

Włoskie ligi stają się coraz bardziej penetrowane przez Legię. Wciąż toczą się rozmowy z trenerem Alessio de Petrillo, który miałby zostać asystentem Czesława Michniewicza. Warszawski zespół za jeden z celów obrał sobie również podpisanie w czerwcu kontraktu z Bartoszem Salomonem, który - tak jak Skrabb - gra w Brescii. Michniewicz niezwykle ceni włoski futbol i filozofię gry prezentowaną przez drużyny z Półwyspu Apenińskiego. Nazywa ich styl gry "uporządkowanym" i taki chciałby też wprowadzić w Legii.

Stołeczna drużyna rozpoczęła już przygotowania do drugiej części sezonu. Na razie bez wzmocnień, choć "sytuacja jest dynamiczna". Do pierwszej drużyny dołączyło siedmiu młodzieżowców: Jehor Macenko, Kacper Tobiasz, Ariel Mosór, Jakub Kisiel, Szymon Włodarczyk, Kacper Skibicki i Nikodem Niski. Wszyscy pojadą na zgrupowanie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Z zespołu odeszli w ostatnich tygodniach: Domagoj Antolić (koniec kontraktu), William Remy (rozwiązanie kontraktu), Vamary Sanogo (rozwiązanie kontraktu), Paweł Stolarski (Pogoń Szczecin) i Maciej Rosołek (Arka Gdynia - wypożyczenie). Wciąż ważą się losy Valencii, który w dotychczasowych występach na Łazienkowskiej nie pokazał formy sprzed transferu z Piasta Gliwice do Brentford.

Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie!

Nie wiadomo jeszcze więc w jakim składzie legioniści wylecą w środę do Dubaju. Możliwe, że do zespołu ktoś dołączy jeszcze przed podróżą do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na razie piłkarze mistrza Polski przechodzą badania, w tym testy na obecność koronawirusa. Pozytywny wynik będzie oznaczał, że zakażony zawodnik nie będzie mógł wylecieć do Dubaju i dotrze w późniejszym terminie.

Na miejscu Legia zagra pięć sparingów. Jej rywalami będą: miejscowy drugoligowiec Liva FC (9 stycznia), uczestnik Ligi Mistrzów FK Krasnodar (21 stycznia) oraz trzy zespoły, którzy nie są jeszcze oficjalnie potwierdzeni. Drużyna wróci do Warszawy 22 stycznia.  31 stycznia zmierzy się w pierwszym tegorocznym meczu ligowym w Bielsku-Białej z Podbeskidziem.

Po 14. kolejkach Legia jest liderem Ekstraklasy. Ma punkt przewagi nad Rakowem Częstochowa.

ok

Joel Valencia jest kolejnym piłkarzem, który może zimą odejść z Legii/AsiaWire/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem