Legia Warszawa. Trzy pamiątkowe tablice odsłonięto na elewacji
Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki oraz właściciel Legia SA Dariusz Mioduski odsłonili na elewacji stadionu Legii trzy tablice z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Wiele pokoleń warszawiaków pracowało nad wielkością klubu, abyśmy dzisiaj byli z niego dumni - powiedziała wiceprezydent Kaznowska.
Prezes PKOl-u podkreślił, że jedna z tablic poświęcona jest zawodnikom, którzy w historii polskiego sportu związani byli z Legią. Jest wyrazem szacunku, przyjaźni i fair play i promuje klub, Warszawę i polski sport.
- Będziemy kontynuować tę wspaniałą historię. Czuję się gospodarzem klubu, który ma tak wielkie tradycje. Będziemy je kontynuować. Taki jest mój cel. Tablice pozwalają nam zrozumieć, czym jest Legia - powiedział Mioduski.
Pierwsza tablica upamiętnia jednego z założycieli w 1916 roku stołecznego klubu i autora nazwy - Legia - Stanisława Feliksa Mielecha. Druga poświęcona została budowie kompleksu Wojskowego Klubu Sportowego Legia im. marszałka Józefa Piłsudskiego w 1930 roku, natomiast trzecia to hołd oddany złotym medalistom igrzysk olimpijskich, mistrzom Polski, Europy i świata, a wywodzącym się z Wojskowego Klubu Sportowego i Centralnego Wojskowego Klubu Sportowego Legia w latach 1957-2004.
Mielech (1894-1962), major Wojska Polskiego i doktor prawa był żołnierzem Legionów Polskich, uczestnikiem pierwszego meczu piłkarskiej reprezentacji Polski z Węgrami w 1921 roku, a także trenerem i dziennikarzem.
Nazwa klubu pojawiła się po raz pierwszy w 1916 roku, znajdując powszechną aprobatę wśród żołnierzy. Ich spontaniczny ruch wręcz wyprzedzał płynące z wizji Marszała Józefa Piłsudskiego przekonanie o roli sportu, kształtującego tężyznę fizyczną i sprawność tak potrzebną wszystkim Polakom, nie tylko żołnierzom.
Na najwyższym stopniu podium olimpijskiego stanęli legioniści-piłkarze Kazimierz Deyna, złoty medalista olimpijski z Monachium w 1972 roku i król strzelców turnieju, trzeci piłkarz mistrzostw świata 1974 grający w barwach klubu z Łazienkowskiej w latach 1966-1978, Lesław Ćmikiewicz i Robert Gadocha, bokserzy Józef Grudzień i Jan Szczepański, szermierze Jerzy Pawłowski i Jerzy Kaczmarek, ciężarowiec Zygmunt Smalcerz, pięcioboista nowoczesny Janusz Pyciak-Peciak, jeździec specjalizujący się w skokach przez przeszkody Jan Kowalczyk i zapaśnicy Andrzej Wroński oraz Włodzimierz Zawadzki. Wroński to najlepszy zawodnik igrzysk w Seulu w 1988 roku i osiem lat później w Atlancie.
Legioniści wywalczyli ponadto 18 srebrnych i 27 brązowych medali igrzysk olimpijskich, 40 tytułów mistrzów świata i 72 mistrzów Europy.
Z szeregów Legii wywodzą się także zawodnicy i trenerzy, a potem rektorzy Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie Tadeusz Ulatowski i Henryk Sozański.
Po zakończeniu kariery sportowej w Legii wielu jej sportowców odnosi kolejne życiowe sukcesy. I tak kolarz Sławomir Kowalewski wybrany został po raz czwarty burmistrzem Mławy, zapaśniczy mistrz świata w stylu klasycznym Andrzej Malina jest wiceburmistrzem Dzielnicy Bielany m. st. Warszawy, a kolejny zapaśnik Marek Goliszewski szefuje Business Center Club, natomiast kolarz Czesław Lang wypromował na arenie międzynarodowej Tour de Pologne.
- Wysoko cenię sobie pobyt w Legii. Tu odnosiłem sportowe sukcesy, tu założyłem rodzinę, a zaczynałem od skromnego pokoiku na klubowych kortach - powiedział Ćmikiewicz.
Ministerstwo Obrony Narodowej, zgodnie z procedurą NATO w 2004 roku, zakończyło działalność CWKS Legia. Piłkarze zostali pracownikami zawodowego, prywatnego klubu Legia S.A., natomiast część pozostałych sekcji utworzyło cywilne stowarzyszenia sportowe.
Inicjatorami i koordynatorami akcji powstania tablic są były sekretarz generalny CWKS Legia pułkownik Janusz Żbikowski oraz długoletni prezes Polskiego Związku Jeździeckiego Marcin Szczypiorski.