Legia Warszawa. Tomasz Pekhart tym razem z negatywnym wynikiem testu na koronawirusa
Zamieszanie związane z Tomaszem Pekhartem trwa w najlepsze. Ostatnie testy na koronawirusa u czeskiego napastnika dawały kolejno wyniki: niejednoznaczny, negatywny, negatywny pozytywny i... negatywny.
Problemy Pekharta rozpoczęły się od meczu z Wartą Poznań, kiedy trener Czesław Michniewicz przyznał, że piłkarz zagrał mimo objawów koronawirusa. Zawodnik został odizolowany od zespołu, lecz jego wynik testu nie wykazał zakażenia koronawirusem.
Snajper miał zostać włączony do kadry na mecz z Lechem Poznań, lecz... kolejne badanie przyniosło wynik niejednoznaczny. Pekhart znów trafił do izolacji, gdzie czekał na wynik kolejnego testu. Negatywny rezultat pozwolił mu rozpocząć zgrupowanie wraz z reprezentacją Czech.
Napastnik nie miał okazji jednak po siedmiu latach ponownie zagrać w narodowych barwach, bowiem już na zgrupowaniu w środę otrzymał pozytywny wynik testu.
Okazuje się jednak, że rezultat mógł być błędny, a Pekhat wcale nie jest zakażony koronawirusem. Kolejne badanie przyniosło bowiem wynik... negatywny, o czym poinformował sam zawodnik.
Na razie nie wiadomo, czy 31-latek będzie mógł zagrać będzie mógł zagrać w niedzielnym meczu Ligi Narodów z Izraelem oraz środowym starciu ze Słowacją.
WG