Partner merytoryczny: Eleven Sports

Legia Warszawa - Steaua Bukareszt 1-1 w sparingu

Legia Warszawa zremisowała 1-1 ze Steauą Bukareszt w pierwszym sparingu podczas letniego zgrupowania w Austrii. Jedynego gola dla warszawskiego zespołu zdobył Jakub Arak.

Legia rozpoczęła sparing ze Steauą z dużym animuszem. W pierwszych dziesięciu minutach pod bramką Valentina Cojocaru dwukrotnie było gorąco. Najpierw w słupek uderzył Tomasz Jodłowiec, a kilkadziesiąt sekund później ładnie przymierzył z dystansu Michał Kucharczyk, ale bramkarz Steauy z najwyższym trudem odbił piłkę na rzut rożny.

W odpowiedzi ładną akcję przeprowadzili mistrzowie Rumunii. Przed szansą na zdobycie bramki stanął Cristian Tanase, ale fatalnie przestrzelił. Kilka minut później doskonałą interwencją popisał się Duszan Kuciak, który sparował na "korner" piłkę po strzale jednego z graczy Steauy.

Po 30 minutach gry sporo zamieszania było w polu karnym Legii, jeden z graczy mistrzów Rumunii padł na murawę, ale sędzia nie podyktował "jedenastki". Końcówka pierwszej połowy miała wyrównany przebieg i na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.

Trener Henning Berg w przerwie dokonał aż dziewięciu zmian w składzie. Na boisku pojawił się m.in. wypożyczony z Fluminense Pablo Dyego. To właśnie Brazylijczyk był faulowany w 53. minucie około 30 metrów przed polem karnym Steauy. Z rzutu wolnego dośrodkował Tomasz Brzyski, głowę do piłki dołożył Jakub Arak i wyprowadził Legię na prowadzenie.

Kilka minut później na bramkę rywali ruszył Igor Lewczuk. Jego imponująca szarża skończyła się jednak kiepsko, bo defensor Legii został zatrzymany przez obrońcę rywali, padł na boisko i był opatrywany przez sztab medyczny. Kontuzja Lewczuka okazała się na tyle poważna, że nie wrócił on już do gry. Legia już do końca meczu grała w "dziesiątkę".

Steaua wyrównała w 70. minucie. Kapitalnym uderzeniem z woleja popisał się Ionut Neagu i wprowadzony po przerwie na boisko Arkadiusz Malarz nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję.

Już trzy minuty później powinno być 2-1 dla mistrzów Rumunii, ale po doskonałym dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Paul Papp fatalnie spudłował będąc osamotnionym przed bramką Malarza.

Steaua sprawiała lepsze wrażenie - momentami dominując nad grającą w dziesiątkę Legią - aż do ostatnich minut. Wynik nie uległ jednak zmianie i podopieczni Henninga Berga pierwszy sparing na zgrupowaniu w Leogang zakończyli remisem.

Legia Warszawa - Steaua Bukareszt 1-1 (0-0)

Bramki: Jakub Arak (53.) - Ionut Neagu (70.).

Legia Warszawa (I połowa): Duszan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Guilherme - Dominik Furman, Tomasz Jodłowiec - Michał Żyro, Michał Masłowski, Michał Kucharczyk - Nemanja Nikolić.

Legia Warszawa (II połowa): Arkadiusz Malarz - Bartosz Bereszyński, Igor Lewczuk, Mateusz Wieteska, Tomasz Brzyski - Bartłomiej Kalinkowski, Michał Kopczyński - Michał Masłowski, Jakub Arak, Pablo Dyego - Marek Saganowski.

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem