Partner merytoryczny: Eleven Sports

Legia Warszawa: przede wszystkim obrona tytułu

Piłkarze Legii do rundy wiosennej Ekstraklasy przygotowują się w cieniu rywalizacji z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europejskiej. W warszawskim klubie jednak wszyscy zgodnie uważają, że priorytetem jest obrona tytułu w kraju. Hitem zimy w stolicy był transfer do Anglii Krystiana Bielika. Oferty w wysokości około 12 milionów złotych, "Wojskowi" nie mogli odrzucić.

W zimowym okienku transferowym właścicielom mistrza Polski udało się zatrzymać praktycznie wszystkich piłkarzy pierwszej drużyny. Za wyjątek można uznać transfer Bielika do Arsenalu Londyn. 17-latek jednak nie odgrywał jeszcze ważnej roli w zespole, ale ofertę angielskiego klubu - według nieoficjalnych informacji opiewającą na 2,4 mln funtów - trudno było odrzucić.

W jego miejsce został wypożyczony Dominik Furman, który nie wywalczył miejsca w składzie francuskiego FC Toulouse. Z kolei Arkadiusz Piech, który nie miał szans na częste i regularne występy, trafił na tej samej zasadzie do PGE GKS Bełchatów.

Najwięcej spekulacji dotyczyło odejścia Michała Żyry i Ondreja Dudy. Obaj zostali, ale ten drugi już w pierwszym zimowym sparingu doznał poważnej kontuzji stawu skokowego. Choć nie doszło do złamania kości, Słowak na zgrupowaniach w tureckim Beleku i hiszpańskim Sotogrande poddawany był jedynie zabiegom rehabilitacyjnym. Na razie nie wiadomo, kiedy wznowi treningi z drużyną.

Zastąpić ma go pozyskany z Zawiszy Bydgoszcz Michał Masłowski. Według nieoficjalnych informacji 26-letni pomocnik kosztował 800 tys. euro. Do składu wrócił natomiast kontuzjowany jesienią Miroslav Radović.

- Głównym celem jest obrona mistrzostwa Polski. Zdobycie tytułu trzeci raz z rzędu będzie czymś wyjątkowym. Jeśli chodzi jednak o cel na 2015 rok, to bez wątpienia jest nim awans do Ligi Mistrzów. To dla mnie priorytet - powiedział Serb z polskim paszportem.

Przy Łazienkowskiej udało się również zatrzymać najskuteczniejszego gracza Legii w ekstraklasie Orlando Sa (9 goli). Portugalczyk nie był zadowolony z roli rezerwowego i nosił się z zamiarem odejścia. Ostatecznie pozostał, ale wydaje się, że wciąż będzie jedynie zmiennikiem Radovicia, którego pozycja w drużynie jest niepodważalna.

Do pełni sił wrócił również Tomasz Brzyski, który na zgrupowaniu w Turcji doznał pechowego urazu stopy. Ostatni mecz ligowy rozegrał 17 października i od tamtej pory pauzował z powodu naderwania mięśni brzucha, a w listopadzie został poddany operacji pachwin, z którymi miał problem od dłuższego czasu. Na lewej obronie z powodzeniem zastępował go Brazylijczyk Guilherme, który rok temu został wypożyczony z Ole Brasil. 23-letni zawodnik zimą podpisał kontrakt na trzy i pół roku.

Legia pozyskała z PGE GKS Bełchatów doświadczonego bramkarza Arkadiusza Malarza, który ma pełnić rolę zmiennika Duszana Kuciana. Do Lechii Gdańsk odszedł natomiast 23-letni Łukasz Budziłek.

W dniu rozpoczęcia przygotowań do rundy wiosennej kontrakt ze stołecznym klubem przedłużył Henning Berg. Norweski trener związał się z Legią do czerwca 2018.

- Chcemy zdominować naszą ligę. Być może nie uda nam się triumfować co roku. Jednak istotne jest, abyśmy byli w czołówce. Odkąd jestem w Legii zmieniliśmy sposób gry. To sygnał, że chcemy iść dalej i robić kolejne postępy. To jest konieczne, aby awansować do Ligi Mistrzów, bo to również jest naszym celem. Jednak także w Lidze Europejskiej zdobywamy cenne doświadczenie. Nasze występy w tych rozgrywkach napawają optymizmem, a wyniki mówią same za siebie. Rywalizacja z Ajaksem Amsterdam w kolejnej fazie to kolejny krok do przodu naszego zespołu - powiedział Norweg.

Właśnie rywalizacja z holenderską drużyną (19 lutego w Amsterdamie i tydzień później w Warszawie) przyciąga największą uwagę mediów i kibiców. Rewanż na Łazienkowskiej odbędzie się bez udziału publiczności, co jest efektem kary nałożonej na polski klub za zachowanie kibiców przy okazji wyjazdowej potyczki z Lokeren w fazie grupowej. Na początku lutego UEFA odrzuciła odwołanie Legii, która wnioskowała o przesunięcie kary na przyszły sezon. Zakaz obowiązuje także na mecze wyjazdowe do końca sezonu, dlatego polskich fanów zabraknie w Holandii.

Stołeczny zespół rozpocznie ligową wiosnę w niedzielę (godz. 18) potyczką na własnym boisku z Jagiellonią Białystok. Trzy dni wcześniej zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław.

Legia z dorobkiem 38 punktów prowadzi w tabeli Ekstraklasy i ma trzy punkty przewagi nad... Śląskiem.

Sparingi Legii: Viktoria Pilzno 2-1, Karabach Agdam (Azerbejdżan) 0-2, Zenit Sankt Petersburg 2-3, Dinamo Bukareszt 4-2, Dnipro Dniepropietrowsk 1-3.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem