Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 2-1 (0-1) w 30. kolejce Ekstraklasy
W meczu 30. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Legia Warszawa pokonała Pogoń Szczecin 2-1 (0-1). Dzięki wygranej, „Wojskowi” zapewnili sobie mistrzostwo sezonu zasadniczego, a szczecinianie mimo porażki awansowali do grupy mistrzowskiej.
Pogoń przystępowała do meczu z trzema wygranymi z rzędu. Szczecinianie pod wodzą Czesława Michniewicza pokonali Jagiellonię, Cracovię oraz Górnika Zabrze.
Legia zawodziła w ostatnim czasie oczekiwania swoich kibiców. "Wojskowi" zremisowali ostatnio w Chorzowie z Ruchem, a dwie kolejki temu ulegli w Gdańsku Lechii. Na pocieszenie pomiędzy wyjazdami wygrali z bydgoskim Zawiszą.
Nieoczekiwanie, już w 3. minucie meczu po akcji lewą stroną boiska na prowadzenie wyszli goście. Po zagraniu Ricardo Nunesa, w pole karne zacentrował Adam Frączczak, a głową piłkę do bramki skierował Łukasz Zwoliński.
Pięć minut później swoją pierwszą okazję miała Legia. Z rzutu wolnego bezpośrednio uderzał Dominik Furman, ale jego strzał instynktownie odbił Radosław Janukiewicz.
W 19. minucie "Wojskowi" ponownie spróbowali ze stałego fragmentu gry. Po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego, szansę miał Michał Żyro, ale jego uderzenie zablokowali rywale.
Po pół godzinie od pierwszego gwizdka, gospodarze stworzyli sobie kolejną okazję na wyrównanie. Po wrzutce z lewej strony boiska w polu karnym Pogoni zderzyli się jednak Michał Żyro i Mateusz Matras, a sędzia zdecydował się przerwać grę.
W 39. minucie Legia zmarnowała kolejną szansę. Po dośrodkowaniu Brzyskiego z rzutu rożnego, nad poprzeczką bramki Janukiewicza strzelał Marek Saganowski, który na ligowe trafienie czeka już od sierpnia zeszłego roku.
Tuż przed zejściem do szatni, podopieczni Henninga Berga mieli wyborną okazję do strzelenia bramki. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, zza pola karnego uderzył Guilherme, ale strzał Brazylijczyka z linii bramkowej wybił Radosław Janukiewicz, któremu pomagał Rafał Murawski.
Przed rozpoczęciem drugiej połowy, trener Legii zdecydował się na pierwszą zmianę. Bezproduktywnego Saganowskiego zastąpił Orlando Sa. W 50. minucie Legia po pięknej, trójkowej akcji dopięła swego i strzeliła bramkę. Po zejściu Łukasza Brozia z prawej strony do środka, zgraniu Michała Żyro, piłkę do bramki Pogoni z okolic szóstego metra skierował Guilherme.
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 2-1. Galeria
Cztery minuty później swoją pierwszą okazję na zdobycie gola miał Orlando Sa. Portugalczyk pomylił się jednak o kilkanaście centymetrów.
Dopiero w 64. minucie swoją pierwszą akcję ofensywną po przerwie stworzyli piłkarze Czesława Michniewicza. Po uderzeniu Zwolińskiego na rzut rożny piłkę wybili jednak warszawianie.
Trzy minuty później Orlando Sa miał wyborną okazję, aby wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Uderzenie Portugalczyka instynktownie obronił jednak Janukiewicz. W 69. minucie Sebastian Rudol sfaulował Michała Kucharczyka, a sędzia podyktował rzut wolny dla gospodarzy. Po centrze Furmana, głową do bramki Pogoni piłkę skierował Igor Lewczuk. Autor gola był przez długi czas uznawany za "niewypał" transferowy, ale na krytykę odpowiedział w najlepszy możliwy sposób.
W 80. minucie Orlando Sa stanął oko w oko z Janukiewiczem, ale bramkarz gości okazał się lepszy.
Już w doliczonym czasie gry Dominika Furmana bardzo ostro zaatakował Michał Janota. Sędzia Adam Lyczmański bez chwili zawahania pokazał zawodnikowi Pogoni czerwoną kartkę, a Furman na noszach opuścił plac gry.
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 2-1 (0-1)
Bramki: Guilherme (50.), Igor Lewczuk (69.) - Łukasz Zwoliński (3.).
Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Adam Frączczak, Maksymilian Rogalski. Czerwona kartka - Pogoń Szczecin: Michał Janota (90).
Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz). Widzów: 13 958.
Legia Warszawa: Duszan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Tomasz Brzyski - Michał Żyro, Dominik Furman (90. Ivica Vrdoljak), Guilherme (83. Michał Masłowski), Tomasz Jodłowiec, Michał Kucharczyk - Marek Saganowski (46. Orlando Sa).
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Mateusz Matras, Ricardo Nunes - Adam Frączczak, Rafał Murawski, Maksymilian Rogalski, Dominik Kun (87. Michał Janota), Vladimirs Kamess (72. Karol Danielak) - Łukasz Zwoliński.
Kamil Kania