Legia Warszawa - Piast Gliwice 1-2. Piękne zachowanie Gerarda Badii wobec rywala z Legii
Piast Gliwice wygrał w ćwierćfinale Pucharu Polski z Legią Warszawa 2-1, ale bohaterem meczu, wykraczającym poza wymiar czysto sportowy, został Gerard Badia.
Piast Gliwice pokonał Legię Warszawa po golach Jakuba Świerczoka i Tiago Alvesa. W stratę jednego z goli zamieszany był Artem Szabanow, ukraiński obrońca sprowadzony tej zimy z Dynama Kijów.
Gerard Badia pociesza załamanego Artema Szabanowa
Po zakończeniu meczu, Artem Szabanow był załamany. Gdy wszyscy pozostali piłkarze zeszli z boiska, on jeszcze długo leżał na murawie. Z daleka zobaczył to Gerard Badia, który cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Hiszpan pokonał w poprzek prawie całe boisko i podbiegł do rywala z Legii. Podał mu rękę, pomógł wstać, poklepał po plecach, pocieszył. Wielką klasę Gerarda Badii docenili kibice w mediach społecznościowych, jednocześnie krytykując brak jedności w drużynie Legii.
Gerard Badia o geście wobec rywala: To powinno być normalne
Gerard Badia odniósł się do sytuacji z Artemem Szabanowem w swoim wpisie na Twitterze i znów pokazał klasę. Podkreślił, że takie zachowanie powinno być normalne, a dzięki takim gestom, świat będzie lepszy.
Bartosz Nosal