Legia - Lech. Nikolić do Urbana: Nie wiem, czemu ma ze mną problem
Atmosfera przed jutrzejszym meczem Legii Warszawa z Lechem Poznań staje się coraz gorętsza. Na przedmeczowych konferencjach do pieca dołożyli szkoleniowiec "Kolejorza" Jan Urban i najlepszy snajper wicemistrzów Polski Nemanja Nikolić.
Obaj panowie wymieniali się już "uprzejmościami" już wczesniej. Urban twierdził, że "Niko" strzela gole tylko słabym zespołom, Węgier odpowiedział, że chętnie mu pokaże, jak zdobywa się bramki. Po ostatnim meczu triumfował piłkarz ze stolicy, to Legia wygrała 2-0 w Poznaniu, a oba gole strzelił właśnie Nikolić.
Przed jutrzejszym meczem słowne przepychanki Nikolicia i Urbana znów wyszły na pierwszy plan. - Ja zawsze doceniałem jego umiejętności. Ale słyszałem, że zaprasza mnie na trening. Niczego by mnie chyba nie nauczył, bo strzelałem ładniejsze gole od niego. Zarówno lewą i prawą nogą. Ale i z dystansu, technicznie, na siłę. Zdobywałem bramki głową... Raczej niczego nowego by mi nie pokazał - powiedział Urban.
Nikolić nie dał sobie w kaszę dmuchać i odparł. - Nie pytajcie mnie o trenera Urbana, on nie jest związany z Legią. Mówił, że nie ma się czego uczyć ode mnie, bo strzelał ładniejsze bramki? To gratuluję. Pozostało mu już tylko pokazać swoim podopiecznych jak strzelać, bo cały zespół ma tylko kilka więcej niż ja sam. Nie wiem, czemu trener Lecha tak często o mnie mówi. Być może próbuje błysnąć bystrością, być może jest mu przykro z powodu, że już nie jest czynnym piłkarzem. Nie wiem - odpowiedział najlepszy strzelec Ekstraklasy.