Legia - Berg: Bardzo źle, że sędzia Gil został zawieszony
- Nie będę komentował osobistych opinii trenera Probierza na mój temat. Trenerzy nie powinni wymieniać takich opinii w mediach - powiedział trener Legii Henning Berg dwa dni po "gorącym" meczu z Jagiellonią Białystok, a przed starciem mistrzów Polski z Pogonią Szczecin.
W środę Legia wygrała 1-0 z Jagiellonią po kontrowersyjnym rzucie karnym w doliczonym czasie gry. Po meczu piłkarze i trener Jagiellonii nie mogli się pogodzić z decyzjami sędziowskimi. Berg twierdził, że decyzje arbitrów były słuszne.
- Każdy ma prawo do własnych opinii. Emocje były ogromne i rozumiem rozczarowanie Jagiellonii po przegranym meczu. Remis przy Łazienkowskiej byłby dla nich dobrym wynikiem, a stracili go w ostatniej minucie. Gdyby taka sytuacja miała miejsce w we wrześniu, albo w 20. czy 60. minucie tego spotkania, nikt by o tym nie mówił - powiedział Berg w piątek na konferencji prasowej.
- Nikt nie krytykował sędziego po niesłusznym wyrzuceniu z boiska Tomasza Brzyskiego w meczu ze Śląskiem. Zamieszanie bierze się z tego, że sytuacja miała miejsce w samej końcówce. Sędzia miał do podjęcia trudne decyzje i moim zdaniem się nie pomylił. W Polsce sędziowie pozwalają na więcej fizycznego kontaktu - to a propos niepodyktowanego karnego dla Jagiellonii - i uważam, że sędzia Gil podjął decyzję w zgodzie z tym standardem. To była dobra decyzja - dodał.
- Bardzo źle, że Gil został zawieszony. Czy arbitrzy prowadzący nasze kolejne spotkania podyktują dla nas ewidentny rzut karny, czy nie, bo będą bali się zawieszenia? Bez sędziów nie moglibyśmy grać w piłkę, a ich praca jest bardzo trudna - ocenił szkoleniowiec Legii.
- Nie będę komentował osobistych opinii trenera Probierza na mój temat. Trenerzy nie powinni wymieniać takich opinii w mediach - przyznał Berg.
Norweski trener odniósł się do kłopotów kadrowych swojej drużyny. - Ivica Vrdoljak i Jakub Kosecki nie będą gotowi do gry z Pogonią. Sztab medyczny robi co w jego mocy, ale nie wiemy jeszcze, jak długa potrwa ich przerwa w grze. Zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja Guilherme - wyjaśnił trener.
- W zeszłym roku pobiliśmy rekord zwycięstw z rzędu na wyjeździe. Szczerze mówiąc, nie robimy niczego inaczej niż wtedy, ale rzeczywiście wyniki są inne. Umiemy jednak zwyciężać poza domem. Pamiętajmy o tym, że w ostatnich czterech wyjazdowych spotkaniach aż trzy razy kończyliśmy w "dziesiątkę" (Lech, Lechia, Śląsk - red.) - podkreślił Berg.
Zobacz, co powiedział Henning Berg (TVP Sport):
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 08.12.2024 | KGHM Zagłębie Lubin | 0 - 3 | Legia Warszawa | Relacja |
PKO Ekstraklasa 02.02.202517:30 | Legia Warszawa | - | Korona Kielce |