Legia - Ajax 0-3 w 1/16 finału Ligi Europejskiej
Po beznadziejnym występie Legia Warszawa przegrała u siebie 0-3 w rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Europejskiej z Ajaksem Amsterdam i pożegnała się z tymi rozgrywkami. Katem ekipy Henninga Berga po raz kolejny okazał się Arkadiusz Milik. Do gola strzelonego w pierwszym meczu, dzisiaj dorzucił dwa kolejne.
Relację na urządzenia mobilne znajdziesz TU!
Mecz był rozgrywany bez udziału publiczności. To efekt kary, jaką na Legię nałożyła UEFA po rasistowskim zachowaniu kibiców warszawian w wyjazdowym spotkaniu z Lokeren. Kilka tysięcy fanów Legii zgromadziło się pod stadionem i obserwowało mecz na telebimie, głośno dopingując.
Mocarstwowe plany podboju Europy trzeba będzie przełożyć w czasie. W czwartek wieczorem w smutnych okolicznościach Legia Warszawa pożegnała się z rozgrywkami Ligi Europejskiej. W rewanżowym meczu 1/16 finału mistrzowie Polski przegrali na własnym stadionie 0-3.
- Mieszkam w Holandii od czterdziestu lat i jeszcze nigdy nie widziałem tak słabego Ajaksu - mówił przed meczem były reprezentant Polski Janusz Kowalik. Na Legię to w zupełności wystarczyło, bo już po kwadransie gry sprawa awansu była rozstrzygnięta.
Słynąca jesienią z monolitu defensywa mistrzów Polski znów okazała się dziurawa jak szwajcarski ser. Już pierwsza akacja Holendrów dała im gola, a do tego podobnie jak przed tygodniem z obrońcami Legii zabawił się Arkadiusz Milik. W Amsterdamie też miał przed sobą kilku piłkarzy mistrza Polski, a mimo tego zdołał trafić do siatki. Teraz zrobił to samo. 21-letni reprezentant Polski pomimo asysty Jakuba Rzeźniczaka, Tomasza Jodłowca, Ivicy Vrdolajaka i Dossy Juniora zdołał oddać skuteczny strzał na bramkę Duszana Kuciaka.
Po tym golu niektórzy mogli się jeszcze łudzić, że legioniści zdołają wbić trzy gole i wyszarpać awans do 1/8 finału. Marzenia na dobre prysły w 14. minucie. Po dośrodkowaniu Ricardo Kishny największym sprytem w polu karnym mistrzów Polski wykazał się Nick Viergever, kończąc tym samym emocje przy Łazienkowskiej. Kolejną drzemkę zaliczyli rozgrywający koszmarny mecz środkowi obrońcy Legii.
"Wojskowym" nie pozostało nic innego jak grać o honor, ale każda ofensywna akcja legionistów przeprowadzana była z wielkim trudem. Pod nieobecność sprzedanego w środę Miroslava Radovicia rzucał się w oczy brak lidera, który pociągnąłby legionistów do ataku. Znów nie radził sobie świetny jesienią Michał Żyro, chaotyczny był Michał Kucharczyk, a jeśli dodamy do tego poruszającego się po boisku z gracją TIR-a z naczepą Orlando Sa, to nie trudno znaleźć odpowiedź, dlaczego legionistom z mozołem szło konstruowanie ataków.
Największą szansę na gola legioniści mieli po nieporozumieniu piłkarzy Ajaksu, kiedy Ricardo van Rhijn tak zagrywał piłkę do Jaspera Cillesena, że ta o mały włos nie wtoczyła się do bramki. Na swoje szczęście boczny obrońca Holendrów zdołał dopaść futbolówkę zanim ta przekroczyła linię bramkową.
Mecz trwał, Legia snuła się po boisku, a Milik kontynuował swoje show. Kolejną próbkę umiejętności napastnika reprezentacji Polski zobaczyliśmy w końcówce pierwszej połowy. Po prostopadły podaniu Kishny, Milik uciekł Dossie Juniorowi, okiwał Rzeźniczaka i zimną krwią umieścił piłkę w siatce Kuciaka.
3-0 do przerwy to był prawdziwy nokaut i druga połowa już mogła się nie odbyć. Po zmianie stron obie ekipy sprawiały wrażanie, jakby tylko odliczały czas do końcowego gwizdka. Ajax ślamazarnie rozgrywał piłkę wszerz boiska, a Legia próbowała atakować. Raz prawie się udało. Na niewiele ponad kwadrans przed końcem Clissen podał piłkę do... Kucharczyka. Skrzydłowy Legii nie wykorzystał prezentu. Będąc w sytuacji sam na sam kopnął tak wysoko, że piłka o mały włos nie wypadła poza stadion.
Grobowego nastroju przy Łazienkowskiej dopełniała oprawa meczu. W efekcie rasistowskich okrzyków kibiców Legii na meczu w Lokeren, czwartkowe spotkanie rozgrywano przy pustych trybunach. Choć pod stadionem zebrało się około dwóch tysięcy nie szczędzących gardeł legionistów, to ich doping nie dodał skrzydeł piłkarzom.
Legia - Ajax 0-3. Galeria
1/16 finału Ligi Europejskiej:
Legia Warszawa - Ajax Amsterdam 0-3 (0-3)
0-1 Arkadiusz Milik (11.),
0-2 Nick Vergever (14.),
0-3 Arkadiusz Milik (43.)
Krzysztof Oliwa
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 08.12.2024 | KGHM Zagłębie Lubin | 0 - 3 | Legia Warszawa | Relacja |
PKO Ekstraklasa 02.02.202517:30 | Legia Warszawa | - | Korona Kielce |