Lechia - Zagłębie. Nowak: Chcemy udowodnić, że jesteśmy dojrzałą drużyną
Lechia Gdańsk przegrała trzy ostatnie mecze Ekstraklasy. W niedzielę o 18 podejmie Zagłębie Lubin. - To spotkanie ma nam pokazać, jakim jesteśmy zespołem i czy nadal stanowimy grupę, która konsekwentnie dąży do wyznaczonego celu - powiedział trener Lechii Piotr Nowak.
Po trzech przegranych, 0-1 w Poznaniu z Lechem, 1-2 w Chorzowie z Ruchem oraz 1-2 z Legią na własnym stadionie Lechia straciła pozycję lidera. Szkoleniowiec "Biało-zielonych" nie ukrywa, że niedzielny mecz z Zagłębiem będzie dla jego drużyny testem.
- To spotkanie ma nam pokazać, jakim jesteśmy zespołem i czy nadal stanowimy grupę, która konsekwentnie dąży do wyznaczonego celu, a także czy jest w nas pasja i wiara w sukces. Chcemy udowodnić, że jesteśmy dojrzałą drużyną, która potrafi wybrnąć z trudnej sytuacji, bo nie zawsze jest przecież kolorowo - stwierdził Nowak.
27. kolejka Ekstraklasy rozegrana zostanie po dwutygodniowej przerwie na reprezentację. W tym czasie gdańszczanie nie tylko trenowali, ale rozegrali również sparing z liderem grupy czwartej warmińsko-mazurskiej klasy A ITS Jeziorakiem Iława, który wygrali 110.
- Ten czas wykorzystaliśmy głównie na to, aby chłodnym okiem spojrzeć na ostatnie występy i wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski. W trzech przegranych spotkaniach na pewno nie można było nam zarzucić braku zaangażowania. Nie jesteśmy w komfortowej sytuacji, jednak nie możemy teraz wszystkiego przekreślić, bo w ostatnim czasie wiele rzeczy było w naszym wykonaniu dobrych. Jak zwykle chcemy zagrać efektownie, ale także efektywnie. Dlatego w następnych meczach zamierzamy być znacznie bardziej skuteczni niż w poprzednich potyczkach. Nie możemy rywalizować z przekonaniem, że jeśli przed chwilą zmarnowałem dogodną okazję, to nic się nie stało, bo za chwilę będę miał kolejną - dodał.
Lechia zajmuje czwarte miejsce, natomiast lubinianie sklasyfikowani są na piątej pozycji. Zagłębiu, które ma już osiem punktów straty do swojego niedzielnego rywala, także się ostatnio specjalnie nie wiedzie, bowiem w czterech kolejnych spotkaniach zdobyło tylko punkt.
W pierwszym rozegranym 15 października meczu biało-zieloni po bramkach Rafała Janickiego i Grzegorza Kuświka triumfowali na wyjeździe 2-1.
- Nie ulega wątpliwości, że będzie to dla nas bardzo ciężka konfrontacja. Zagłębie to zespół waleczny i dobrze grający w piłkę, a do tego szczególnie groźny przy stałych fragmentach oraz w kontrataku. My jednak skupiamy się głównie na sobie i chcemy poprawić te elementy, który szwankowały u nas w ostatnich tygodniach - podkreślił szkoleniowiec Lechii.
W niedzielę Nowak nadal nie będzie mógł skorzystać z usług bramkarza Vanji Milinkovica-Savicia oraz bocznego pomocnika Sławomira Peszki, którzy w potyczce z Lechem otrzymali czerwone kartki. Dla serbskiego bramkarza będzie to ostatni mecz przymusowej przerwy, natomiast reprezentant Polski musi pauzować w jeszcze jednym spotkaniu.
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 07.12.2024 | Lechia Gdańsk | 1 - 0 | Śląsk Wrocław | |
PKO Ekstraklasa 01.02.202514:45 | Motor Lublin | - | Lechia Gdańsk |