Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lechia odwołała się od kary dla Frankowskiego

Lechia odwołała się do Komisji Ligi piłkarskiej ekstraklasy od czerwonej kartki, jaką Przemysław Frankowski otrzymał w ostatnim ligowym meczu z Wisłą w Krakowie. - To nie był brutalny faul - powiedział rzecznik prasowy gdańskiego klubu Michał Lewandowski.

Sędziego Paweł Pskit (C) pokazuje czerwoną kartkę Przemysławi Frankowskiemu (P) z Lechii Gdańsk podczas meczu polskiej Ekstraklasy piłkarskiej z Wisłą Kraków
Sędziego Paweł Pskit (C) pokazuje czerwoną kartkę Przemysławi Frankowskiemu (P) z Lechii Gdańsk podczas meczu polskiej Ekstraklasy piłkarskiej z Wisłą Kraków/Jacek Bednarczyk/PAP

18-letni Frankowski zobaczył czerwoną kartkę - notabene pierwszą w tym sezonie dla Lechii - w 56. minucie meczu 9. kolejki z Wisłą, po faulu na lewym obrońcy gospodarzy Wilde-Donaldzie Guerrierze.

- To było nierozważne, wynikające także ze śliskiej murawy, ale na pewno nie brutalne zagranie i naszym zdaniem nie kwalifikowało się do pokazania Frankowskiemu czerwonej kartki. Żółta byłaby adekwatną karą do tego przewinienia - dodał Lewandowski.

W następnym ligowym spotkaniu gdańszczanie zmierzą się w poniedziałek na PGE Arenie z ostatnią w tabeli Koroną Kielce.

- Dlatego zwróciliśmy się do Komisji Ligi z prośbą, aby sprawę czerwonej karki dla naszego pomocnika rozpatrzyła przed tym meczem - podsumował rzecznik Lechii.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem