Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lechia Gdańsk. Wstrzymana seria Piotra Stokowca

Gdyby nie przerwa w rozgrywkach Ekstraklasy, trener Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec wkrótce stałby się "biało-zielonym" rekordzistą.

Lewandowscy przekazali milion euro na walkę z koronawirusem. Wideo/INTERIA.TV

W nowożytnej historii Lechii, liczonej od powrotu do Ekstraklasy w 2008 roku, szkoleniowcem, który najdłużej prowadził drużynę, był Tomasz Kafarski. Od 7 kwietnia 2009 roku do 8 listopada roku 2011 "Kafar" ma na koncie 93 oficjalne mecze. Po nim nastąpił cały korowód trenerów, z których przez cały sezon w Lechii wytrwali tylko Bogusław Kaczmarek (rozgrywki 2012/13) i Piotr Nowak (2016/17).

Po nieudanej kadencji Walijczyka Adama Owena, 5 marca 2018 roku gdańską drużynę przejął Piotr Stokowiec - jego pierwszym spotkaniem był przegrany 1-3 mecz z Legią Warszawa.

Lechia zagrała wtedy w następującym składzie: Kuciak - Stolarski (Mladenović), Wojtkowiak, Nunes, Chrzanowski, Peszko, Krasić (Lipski), Łukasik, Sławczew, M. Paixao, F. Paixao (Kuświk).

Do tej pory pochodzący z Kielc trener poprowadził "biało-zielonych" w 87 oficjalnych meczach. Składają się na to: 73 potyczki ligowe, 11 meczów w Pucharze Polski (w tych rozgrywkach Lechia pod wodzą Stokowca pozostaje niepokonana), spotkanie o Superpuchar Polski i dwa mecze w kwalifikacjach Ligi Europy. Bilans Stokowca w tych spotkaniach to 44 wygrane, 21 remisów i 22 porażki. Bramki: 130-106.

Jeśli rozgrywki Ekstraklasy i Pucharu Polski zostaną wznowione i rozegrane na dotychczasowych zasadach, Stokowiec może osiągnąć okrągłą setkę w roli szkoleniowca gdańszczan. W międzyczasie wyprzedziłby Tomasza Kafarskiego w liczbie prowadzonych meczów z ławki.

W lidze lechistom, zajmującym siódmą pozycję, do końca rozgrywek zostały cztery mecze sezonu regularnego i siedem spotkań w rundzie finałowej - razem 11 meczów. W Pucharze Polski, którego Lechia jest obrońcą, "Biało-zieloni" są już w półfinale. Jeśli na tym szczeblu rozgrywek okażą się zwycięscy, zagrają w spotkaniu finałowym, co daje kolejne dwa mecze i Stokowcowi ewentualną "setkę".

Niestety, wznowienie sezonu pozostaje na razie niewiadomą. Rozgrywki PKO BP Ekstraklasy z powodu pandemii koronawirusa zostały wstrzymane do 26 kwietnia 2020 roku.

Maciej Słomiński

Piotr Stokowiec/Piotr Matusewicz/East News
Pamiętaj!/INTERIA.PL
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem