Lechia Gdańsk wciąż bez wygranej. Beniaminek odrzucił ofertę za swoją gwiazdę
Lechia Gdańsk po wyrównanym spotkaniu zremisowała 1-1 z Zagłębiem Lubin. Prowadzenie dla beniaminka rozgrywek Ekstraklasy zdobył Słowak Tomas Bobcek, wyrównał czeski rezerwowy Vaclav Sejk. Lechia, która wciąż pozostaje bez zwycięstwa w sezonie 2024/25 odrzuciła ofertą transferową za kolumbijskiego skrzydłowego, Camilo Menę. Argentyński klub Tallares Cordoba oferował 2,5 miliona euro, ale Biało-Zieloni nie przystali na tę propozycję.
Póki co Lechia Gdańsk nie przypomina zespołu, który zdominował rozgrywki I ligi w zeszłym sezonie. Biało-Zieloni ciułają na razie punkty w Ekstraklasie - po czterech spotkaniach mają ich na razie dwa - drugi wywalczyli dziś po zasłużonym remisie 1-1 z Zagłębiem Lubin.
Pierwsza połowa tego spotkania nie przejdzie raczej do historii futbolu - Lechia Gdańsk i Zagłębie Lubin toczyły wyrównany bój - lepiej operowali piłką goście, ale w korzystnych sytuacjach był remis. Jedną szansę miał Camilo Mena, o którym pisano że zainteresowany nim jest argentyński klub Tallares Cordoba - udało nam się dowiedzieć, że Lechia Gdańsk odrzuciła ofertę w wysokości 2,5 mln euro. Być może w tej sprawie nastąpi jeszcze zwrot akcji - klub z południowej Ameryki ma czas do jutra, by rejestrować piłkarzy na potrzeby Copa Libertadores.
Po stronie Zagłębia Lubin dwukrotnie groźnie strzelał Dawid Kurminowski. Aktywny w szeregach gospodarzy był Brazylijczyk Conrado, który wracał po kontuzji i zagrał dopiero pierwszy raz w wyjściowym składzie Lechii w tym roku. Lechiści odgryzali się z kontr - po jednej z nich Tomas Bobcek z najbliższej odległości przeniósł piłkę wysoko nad bramką - a wystarczyło w hokejowym stylu przyłożyć stopę.
Tuż po wznowieniu gry Słowak był skuteczniejszy - jego bramka powinna znaleźć się na taśmie pt. "piłkarskie jaja", właściwie to bardziej Zagłębie strzeliło sobie samo niż tego gola zdobyła Lechia Gdańsk. Asystę przy tej bramce zaliczył Maksym Chłań. W 70. minucie Bobcek ponownie trafił do siatki, ale wcześniej była pozycja spalona. Za chwilę idealną okazję zmarnował nowy zawodnik Biało-Zielonych, Tomasz Wójtowicz. To powinno być 2-0. Ta sytuacja zemściła się dosłownie kilka minut później - w 75. minucie dla Zagłębia wyrównał rezerwowy Vaclav Sejk. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zasłużonym remisem 1-1. Lechia wciąż pozostaje bez wygranej w sezonie 2024/25.
4 kolejka
11.08.2024
14:45
Statystyki meczu
Statystyki meczu
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 07.12.2024 | Lechia Gdańsk | 1 - 0 | Śląsk Wrocław | |
PKO Ekstraklasa 01.02.202514:45 | Motor Lublin | - | Lechia Gdańsk |