Lechia Gdańsk. Patryk Lipski z szansą na setny występ w Ekstraklasie
To może być poważne wzmocnienie Lechii przed końcem rozgrywek w tym roku. Drugi po Flavio Paixao strzelec gdańskiego klubu - Patryk Lipski wraca do składu po kontuzji, jakiej doznał w meczu z Arką. Patryk ma szansę na grę już w jutrzejszym meczu z Miedzią Legnica.
Powrót Lipskiego do składu to spore wzmocnienie lidera Lotto Ekstraklasy.
- Patryk wrócił do treningów, jego powrót do gry na pewno jest wyczekiwany. Będzie on brany pod uwagę jeśli chodzi o "osiemnastkę" na spotkanie z Miedzią - poinformował Łukasz Smolarow, drugi trener klubu ze stolicy Pomorza. Patryk nabawił się urazu podczas derbowego meczu z Arką, pod koniec października. W drugiej połowie wygranego 2-1 przez gdańszczan starcia na murawie zastąpił go Artur Sobiech.
- Pierwsza diagnoza po derbach była optymistyczna. Wynikało z niej, że to będą jakieś dwa tygodnie przerwy Patryka. Jego powrót do zajęć przeciął się jednak z tygodnia na tydzień i to nas zaskoczyło - przyznał Smolarow.
Pomocnik dla Lechii w tym sezonie zdobył już cztery bramki, z czego jedną po dokładnym uderzeniu spoza pola karnego w meczu z Miedzią, rozgrywanym w sierpniu w Gdańsku. Patryk jest drugim najlepszym strzelcem "Biało-Zielonych" w tym sezonie.
Wychowanek Salosu Szczecin w Ekstraklasie rozegrał już 99 meczów, w których zdobył 14 bramek, a przy 20 asystował. W starciu z Miedzią Patryk ma zatem szansę na rozegranie jubileuszowego, setnego meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Łukasz Razowski, Gdańsk