Partner merytoryczny: Eleven Sports

​Lechia Gdańsk. Klub sprzedaje wirtualne bilety

Rozgrywki PKO BP zostały zawieszone do 26 kwietnia. Lechia stara się łatać dziurę w budżecie powstałą przez utracone przychody z dnia meczowego.

Lechia Gdańsk. Stokowiec o koronawirusie. Wideo/Maciej Słomiński/INTERIA.TV

Takich akcji będzie coraz więcej. Polskie kluby do najzamożniejszych nie należą, a zawieszenie rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa w znaczący sposób nadszarpnie ich już i tak skromne budżety.

Gdański klub w ramach akcji #ZapełniamyStadion przygotował 40 tysięcy wirtualnych biletów w cenie 10 złotych każdy. Ciężko będzie sprzedać wszystkie, gdy rekordowa frekwencja na meczu Biało-Zielonych to 37.220 osób. Tyle kibiców przyszło na mecz z Legią Warszawa prawie dokładnie trzy lata temu - 19 marca 2017 roku. Lechiści przegrali wtedy z "Wojskowymi" 1-2.

Gdyby obecnie rozgrywki nie zostały zawieszone, dzisiejszego wieczoru o 20.30 Lechia zagrałaby na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. By jakoś wypełnić tę pustkę zamiast meczu na murawie rozegrany zostanie wirtualny mecz w ramach "Polskiej Ligi Statków". Statki wpływają do portu, a gdański port znajduje się jedynie niecałe cztery kilometry od Stadionu Energa. Dlatego pół żartem można stwierdzić, że to goście z północy będą faworytem dzisiejszego meczu w statki.

MS

Piłkarze Lechii Gdańsk/Andrzej Talar/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem