Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lechia Gdańsk. Jakub Arak przedłużył kontrakt z klubem do 2022 roku

Napastnik Jakub Arak ostatnio głównie leczył kontuzję, jednak władze gdańskiego klubu uznały, że zasłużył na nową umowę i pozostanie w Lechii Gdańsk.

Kapitan Górnika Szymon Matuszek po wznowieniu treningów. Wideo/Michał Zichlarz/INTERIA.TV

Arak od 10 roku życia trenował w drużynach młodzieżowych Legii Warszawa. W klubie ze stolicy nie przebił się do pierwszego składu, dlatego po osiągnięciu pełnoletniości został wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec, a potem do Ruchu Chorzów. Sezon 2016/17 w niebieskich barwach był najbardziej udanym w jego karierze - w 33 meczach w najwyższej klasie rozgrywek zdobył cztery gole. Nie uchroniło to jednak chorzowian przed spadkiem z Ekstraklasy.

Z Lechią Arak związał się w roku 2017, ale dopiero w sezonie 2018/19 zadebiutował w rozgrywkach w drużynie Piotra Stokowca. Strzelił zaledwie jedną bramkę, jednak szczególnie na jesień był ważnym członkiem zespołu. Notował kluczowe asysty - w derbach z Arką u siebie (2-1) czy w Poznaniu z Lechem (2-1). W obu tych meczach bramki na wagę trzech punktów zdobywał Flavio Paixao.

Na wiosnę Arak występował rzadko, a w meczu z Cracovią na wyjeździe (2-4) tuż przed finałem Pucharu Polski zerwał więzadła krzyżowe. W bieżących rozgrywkach 2019/20 występował w śladowym wymiarze, a z zimowych przygotowań został wyłączony, tak zgadliście, z powodu kontuzji.

Mimo wszystko władze Lechii zdecydowały się na przedłużenie umowy z napastnikiem, który w 30 ligowych spotkaniach w gdańskim klubie raz trafił do siatki. Obecna umowa Araka z Lechią upływała 30 czerwca 2020 roku, kolejna będzie obowiązywała o dwa lata dłużej - do połowy roku 2022.

MS

Jakub Arak (z prawej)/WOJCIECH REJDYCH / 400mm.pl/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem