Lech - Rutkowski: Ta kara nadal nad nami wisi
UEFA zawiesiła karę dla Lecha Poznań i mecz o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej z węgierskim Videotonem "Kolejorz" rozegra z udziałem publiczności. - Ta kara nadal nad nami wisi - podkreśla jednak wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski.
UEFA zawiesiła wykonanie kary zamknięcia Stadionu Miejskiego w Poznaniu na jedno spotkanie w europejskich pucharach do czasu ponownego rozpatrzenia sprawy.
Kara jest efektem zachowania kibiców Lecha podczas meczu wyjazdowego w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów z FK Sarajewo. Fani "Kolejorza" podpadli transparentem: "Legion Piła - krew naszej rasy".
- W następnym tygodniu odbędzie się mecz, który będzie dla nas najważniejszym meczem sezonu, można to śmiało powiedzieć - stwierdził Rutkowski.
- Cieszymy się, że ten ważny mecz odbędzie się ze wsparciem naszych kibiców - powiedział.
- Pamiętajmy o tym, że ta decyzja została zawieszona do momentu rozpatrzenia przez UEFA naszego odwołania, co oznacza, że ta kara nadal nad nami wisi i w następnych meczach może być wykonana - przyznał wiceprezes Lecha.
- Wszelkie treści o charakterze rasistowskim, politycznym muszą zniknąć ze stadionów piłki nożnej - podkreślił.
Zobacz materiał TVP Sport:
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 06.12.2024 | Górnik Zabrze | 2 - 1 | Lech Poznań | Relacja |
PKO Ekstraklasa 31.01.202520:30 | Lech Poznań | - | Widzew Łódź |