Lech Poznań. Żuraw o formie drużyny: Bliska optymalnej
Lech Poznań nie wygrał z Zagłębiem Lubin żadnego z pięciu ostatnich spotkań ligowych. - Słyszałem już tyle o tych seriach, których nie mogliśmy przełamać, a my je przełamywaliśmy. Nie patrzymy na to, co za nami, a przed nami - mówi trener Lecha Dariusz Żuraw. W piątek o 18 mecz Zagłębie - Lech, a już za tydzień "Kolejorz" zagra w eliminacjach Ligi Europy z Valmiera FC (transmisja z Polsacie Sport).
Mecz Zagłębia z Lechem rozpocznie nowy sezon ligowy w PKO Ekstraklasie - zapewne w tym spotkaniu padnie też pierwszy gol w sezonie. A może nawet drugi, trzeci i czwarty. Dwa i pół miesiąca temu spotkanie tych drużyn na Dolnym Śląsku było niezwykle emocjonujące, Zagłębie prowadziło po pierwszej połowie 3-1, ale opadło z sił i dość szczęśliwie zremisowało 3-3. Jedni i drudzy grają bardzo ofensywnie i ciekawie dla kibiców. Nie zmienia to jednak faktu, że w ostatnim czasie Lech nie potrafi ograć Zagłębia. Więcej - często z nim przegrywa 1-2.
- Słyszałem już o tylu tych seriach, których Lech nie mógł przełamać - załamuje ręce trener Dariusz Żuraw. - Na początku był brak zwycięstw na wyjeździe, później brak wygranych z zespołami z ósemki. I kolejne serie, które można wymieniać. A my je przerywaliśmy. Jesteśmy w dobrej dyspozycji, jedziemy po trzy punkty. Wiemy, że Zagłębie ma dużą siłę w ofensywie, ma Żivca, Starzyńskiego czy Bohara, zwrócimy na to większą uwagę - opowiada poznańskie szkoleniowiec.
Dla Lecha to też generalne przetarcie przed pierwszym ze spotkań w walce o fazę grupową Ligi Europy. Spotkanie z Valmiera FC już w kolejny czwartek o godz. 21 (transmisja w Polsacie Sport). To właśnie europejskie rozgrywki są w najbliższym czasie priorytetem dla klubu.
- Wykonaliśmy dobrą pracę, zwłaszcza w tym pierwszym tygodniu przygotowań w Poznaniu i drugim w Opalenicy. Dopiero dwa dni przez Pucharem Polski zeszliśmy z obciążeń, co było widać w meczu. Jestem jednak optymistą, a forma zespołu jest już bliska optymalnej, co pokazały treningi w poniedziałek i we wtorek. Po prostu zawodnicy potrzebowali odpoczynku po obozie i teraz pokazują już dużą jakość - zapewnia Żuraw.
W ekipie Lecha na ligowy debiut mogą liczyć bramkarz Filip Bednarek i napastnik Mikael Ishak. Możliwe, że akurat przeciwko Zagłębiu na prawej obronie zagra Alan Czerwiński, a nie Robert Gumny. Ten pierwszy jeszcze miesiąc temu grał w ekipie "Miedziowych". Wśród rezerwowych zabraknie za to Wołodymyra Kostewycza, który narzeka na bóle w biodrze. W normalnych treningach uczestniczą już za to środkowi obrońcy: Thomas Rogne i Tomasz Dejewski.
- Cieszy mnie to, że nowi piłkarze szybko wkomponowali się w zespół. Każdy z nich dostał materiał o tym, jak zespół zachowuje się w działaniach obronnych i ofensywnych. Nie mieli sposobu ze zrozumieniem naszego sposobu grania, w treningu też dobrze wyglądali - twierdzi Żuraw.
Początek piątkowego spotkania w Lubinie - o godz. 18.
Andrzej Grupa
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 06.12.2024 | Górnik Zabrze | 2 - 1 | Lech Poznań | Relacja |
PKO Ekstraklasa 31.01.202520:30 | Lech Poznań | - | Widzew Łódź |