Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań może zostać wykluczony z Pucharu Polski?

Nie milkną echa wczorajszego finału Pucharu Polski między Lechem a Legią, który był kilka razy przerywany w drugiej połowie. Fani "Kolejorza" zarzucili murawę racami, przez co stadion został kompletnie zadymiony.

Kibice Lecha Poznań podczas finału z Legią Warszawa
Kibice Lecha Poznań podczas finału z Legią Warszawa/Bartłomiej Zborowski/PAP

Także fani Legii odpalali race, ale nie rzucali ich na murawę.

Finał Pucharu Polski zakończył się wygraną legionistów 1-0. Bramkę zdobył Aleksandar Prijović, który w tym meczu złamał kość łokciową i nie zagra do końca sezonu.

Jeszcze wczoraj rzecznik PZPN-u Jakub Kwiatkowski poinformował, że w czwartek można spodziewać się kar Komisji Dyscyplinarnej PZPN-u za zachowanie fanów na finale PP. Dziś pojawiły się informacje, że kary mogą być bardzo surowe.

Były piłkarz Lecha i Legii, Paweł Wojtala napisał na Twitterze, że będzie wniosek o wykluczenie Lecha z przyszłej edycji Pucharu Polski.

Także "Przegląd Sportowy" twierdzi, że Lech może zostać ukarany tak surowo.

Według informacji gazety, jeśli w meczu o Superpuchar Polski znów Legia miałaby zagrać z Lechem, taki mecz mógłby się nie odbyć lub zostać rozegrany bez udziału widzów.

Wczoraj, zaraz po meczu, na antenie Polsatu Sport rozczarowania zachowaniem kibiców nie ukrywał szef PZPN-u Zbigniew Boniek.

- Nie jesteśmy zakładnikami nikogo. Możemy się umówić z wszystkimi, jesteśmy za tym, aby pomagać kibicom i dzisiaj też tak zrobiliśmy. Daliśmy im wszystko, co było do dyspozycji na stadionie. Natomiast kibice Lecha nie dotrzymali umowy i to, co zrobili jest karygodne - powiedział szef piłkarskiej centrali.

Finał PP Lech - Legia przerywany z powodu rac. Galeria

Zobacz galerię
+2
Lech - Legia 0-1. Urban: Zagraliśmy dobre spotkanie/Krzysztof Oliwa/TV Interia
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem