Lech Poznań. Mocni rywale Lecha na zgrupowaniu

Piłkarze Lecha dostali nieco więcej wolnego od lokalnego rywala, czyli Warty - dopiero w środę wieczorem mają stawić się w siedzibie klubu przy Bułgarskiej, gdzie przejdą badania na obecność koronawirusa. Negatywne wyniki pozwolą rozpocząć w czwartek przygotowania - te zaczną się od testów wydolnościowych. W Poznaniu lechici będą tylko do niedzieli - wtedy polecą na dwutygodniowe zgrupowanie do Belek. W Turcji mają gwarancję, że nie dopadną ich takie mrozy, jakie spodziewane są w Polsce.  

Lech zagra podczas obozu cztery mecze towarzyskie. Pierwszy z nich w czwartek 14 stycznia - rywal nie jest jeszcze ustalony. Trzy dni później "Kolejorz" zagra z Dynamem Moskwa, czyli klubem Sebastiana Szymańskiego, który w Rosji walczy o europejskie puchary. Bardzo długo moskwianie byli w grze o Ligę Mistrzów, ale kiepska końcówka roku (jedno zwycięstwo i aż trzy porażki w pięciu meczach) spodowały spadek na szóste miejsce.

Lech Poznań leci do Turcji

 21 stycznia wicemistrzowie Polski zagrają dwa mecze - z Szachtarem Donieck i FK Rad z Belgradu (średniak z serbskiej ekstraklasy). Można się spodziewać, że trener Dariusz Żuraw podzieli kadrę na dwie drużyny i ta mocniejsza zmierzy się z niedawnym uczestnikiem Ligi Mistrzów. Szachtar, mimo dwóch zwycięstw nad Realem Madryt, zajął w swojej grupie dopiero trzecie miejsce i trafił do 1/16 finału Ligi Europy. Tam zmierzy się z Maccabi Tel Awiw.

Rywalizacja z Szachtarem to już zresztą tradycja zimowych zgrupowań w Turcji - rok temu "Kolejorz" uległ ówczesnemu mistrzowi Ukrainy 0-1 (gol Krywcowa), a dwa lata temu aż 0-3 (trafienia Moraesa, Solomona i Kayode). W obu tamtych meczach zagrali Rogne, Marchwiński i Tiba, którzy do dziś są w poznańskiej drużynie.

Lech wróci do kraju 24 stcyznia, a sześć dni później wznowi rozgrtywki ligowe wyjazdową potyczką z Górnikeim Zabrze.

Andrzej Grupa