Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań. Mihai Radut i Ioan Hora na celowniku

Według niepotwierdzonych informacji Mihai Radut i Ioan Hora to piłkarze, których w lecie chciałby sprowadzić Lech Poznań. Co ciekawe, Hora wzbudza także zainteresowanie Legii Warszawa.

Mihai Radut (z lewej) w koszulce reprezentacji Rumunii
Mihai Radut (z lewej) w koszulce reprezentacji Rumunii/AFP

Mihai Radut to ofensywny pomocnik, który może występować również na prawym i lewym skrzydle. Rozegrał ponad 150 meczów w lidze rumuńskiej, zdobył w niej 16 bramek.

W ostatnim sezonie 26-latek występował w drużynie Pandurii Targu Jiu. Dla swojego klubu rozegrał 23 mecze, strzelił cztery gole i zanotował pięć asyst. W lecie będzie do wzięcia za darmo, bo w czerwcu wygasa jego kontrakt z klubem.

Krzysztof Kotorowski - po ostatnim meczu/Andrzej Grupa/INTERIA.TV

Według informacji rumuńskich mediów, piłkarz już udał się do Poznania, gdzie ma ustalić warunki kontraktu z Lechem.

Radut nie jest jedynym Rumunem, którego chciałby pozyskać "Kolejorz". Drugim kandydatem do wzmocnienia Lecha jest napastnik Ioan Hora.

27-letni zawodnik również jest piłkarzem Pandurii, a w ostatnim sezonie zdobył aż 20 bramek w 37 meczach swojego klubu. Jego umowa wygasa jednak dopiero w czerwcu 2017 roku, a to oznacza, że trzeba będzie za niego zapłacić.

Dyrektor sportowy Pandurii, cytowany przez rumuńskie media, powiedział, że na razie nie otrzymał zadowalającej oferty za piłkarza, który jest wyceniany na 1,5 mln euro.

Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że Hora jest także obserwowany przez wysłanników Legii Warszawa. Stołeczny klub będzie chciał pozyskać Rumuna, jeśli w lecie sprzeda Nemanję Nikolicia.

Ioan Hora (czerwony strój) tu jeszcze w barwach CFR Cluj/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem