Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań. Marko Malenica bramkarzem "Kolejorza"

​To była ekspresowa robota - Marko Malenica jest już graczem Lecha Poznań i dołączył do zespołu przebywającego na zgrupowaniu w Opalenicy. Chorwacki bramkarz został na rok wypożyczony z NK Osijek.

Lech Poznań. Dudka: Trochę nie spodziewałem się tej oferty. Wideo/Andrzej Grupa/INTERIA.TV

26-letni bramkarz najpierw przeszedł badania na obecność koronawirusa, które dały wynik negatywny, później w klinice Rehasport został poddany badaniom medycznym, a jeszcze w poniedziałek podpisał umowę z "Kolejorzem" i dołączył do reszty zespołu. Lech szukał nowego bramkarza, bo poważną kontuzję leczy Mickey van der Hart, który do gry wróci w przyszłym roku. Sam Filip Bednarek, który jeszcze nie zadebiutował w Lechu, a także młodzi Miłosz Mleczko i Krzysztof Bąkowski to dla trenera Dariusza Żurawia było za mało. Stąd wybór Malenicy, który dawniej był obserwowany przez scoutów, ale gdy grał pierwszoplanową rolę w NK Osijek, nie udało się go pozyskać. Teraz, gdy Chorwat w swoim dotychczasowym klubie zmienił rolę na wiecznego rezerwowego, było już znacznie łatwiej.

- Musimy mieć zabezpieczenie na tej pozycji, bo chcemy jak najdłużej grać na trzech frontach, a jednocześnie przygotować się na fakt, że któryś z bramkarzy dozna kontuzji lub będzie musiał pauzować za kartki - mówi na klubowej stronie dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa. - Marko ma naciskać na Filipa Bednarka, rozegrał ponad sto meczów w chorwackiej ekstraklasie, mówiono też rok temu, że był najlepszym bramkarzem ligi. Jest w takim wieku, że wciąż może się rozwijać - dodaje.

Malenica został wypożyczony z Osijeku na roku, a Lech ma prawo pierwokupu - jeśli Malenica oczaruje działaczy, trenera i kibiców i wygra rywalizację z Bednarkiem oraz później z van der Hartem. - To wielki chłop, ze sporym zasięgiem ramion, a do tego dobrze wychodzi do piłki i gra na przedpolu. NK Osijek gra dość podobnie do nas, a Marco potrafi wznawiać grę nogą, więc powinien szybko dopasować się do naszego stylu - dodaje dyrektor Lecha.

- Jestem podekscytowany przenosinami do Lecha. Wiem, że to wielki klub, ale liczę, że zdobędę miejsce w pierwszym składzie, a później zagram dobry sezon i powalczę o trofea - stwierdził Malenica, który jeszcze w poniedziałek dołączył do drużyny, która przebywa w Opalenicy. W środę Chorwat prawdopodobnie dostanie szansę debiutu w nieoficjalnym meczu - rywalem poznaniaków będzie niemiecki Kickers Offenbach.

Piłkarze Lecha przygotowują się do sezonu/ Jakub Kaczmarczyk /PAP

Andrzej Grupa

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem