Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań liczy na... lepsze boisko w Kielcach

Piłkarze Lecha Poznań po nieudanym meczu z Zagłębiem Lubin (1-1), we wtorek zmierzą się na wyjeździe z Koroną. Ich trener Mariusz Rumak liczy, że murawa kieleckiego stadionu pozwoli drużynie pokazać lepszy futbol niż w ostatnim spotkaniu.

Gergo Lovrencsics
Gergo Lovrencsics/Fot. Andrzej Grupa/INTERIA.PL

W sobotę Zagłębie zatrzymało rozkręcającego się ostatnio Lecha, który wcześniej wygrał trzy spotkania z rzędu. Po tym spotkaniu trener "Kolejorza" narzekał na stan boiska, które jest bez wątpienia jednym z najgorszych, o ile nie najgorszym, w polskiej ekstraklasie.

"Mimo wszystko, nie stan trawy był powodem tego, że straciliśmy dwa punkty. W końcu oba zespoły występowały na tym samym boisku. Nam jednak trudniej było przede wszystkim grać atakiem pozycyjnym na takiej murawie. Trzeba będzie dopasować się do warunków, jakie mamy i grać trochę bardziej siermiężny futbol" - przyznał szkoleniowiec krótko przed wyjazdem do Kielc.

Rumak jednak liczy, że przeciwko Koronie jego podopieczni zagrają na znacznie lepszej płycie. "Oglądałem spotkanie Korony z Widzewem i z tego co widziałem, piłka "dobrze się zachowywała". Dlatego liczę, że będziemy mogli pokazać swoją jakość" - podkreślił.

Według trenera Lecha, można zauważyć pewną zmianę gry kielczan pod wodzą Jose Rojo Martina Pachety, który na początku sezonu zastąpił Leszka Ojrzyńskiego.

"Trochę widać więcej przemyślanych zadań taktycznych, więcej powtarzalności w niektórych elementach gry. Kiedyś swoją grę opierali przede wszystkim na dużej waleczności, ale dziś oczywiście tego też nie można im odmówić. Nie mnie oceniać, czy grają lepiej czy gorzej, uważam, że po prostu inaczej" - stwierdził Rumak.

W kadrze Lecha na mecz z Koroną nie ma większych zmian. Poznaniacy wystąpią bez kontuzjowanych Kebby Ceesaya, Huberta Wołąkiewicza, Szymona Drewniaka i Daylona Claasena. Z kolei obrońca Jan Bednarek poleciał na towarzyski mecz reprezentacji U-18 do Portugalii, a zastąpi go natomiast inny zawodnik młodego pokolenia, 16-letni Dawid Kownacki.

Mecz 19. kolejki Ekstraklasy Korony z Lechem rozegrany zostanie we wtorek o godz. 20.30. W pierwszej rundzie lechici wygrali na własnym stadionie 2-0.


PAP

Zobacz także

Sportowym okiem