Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań. Historia zaczyna się powtarzać, krok po kroku

Trener Maciej Skorża prowadzi Lecha Poznań w swym pierwszym meczu do sromotnej, przykrej wręcz porażki. Mówi, że to dla niego wstrząs. Następnie w kolejnym spotkaniu gromi następnego rywala. To opis obecnej sytuacji Lecha? Również, ale pasuje jednocześnie do początku poprzedniej kadencji trenera Skorży w 2014 roku.

Lech Poznań. Trener Maciej Skorża po meczu z Rakowem Częstochowa. Wideo/Lech Poznań/INTERIA.TV

W zasadzie brakuje tylko tego, aby Lechię Gdańsk prowadził... Dariusz Żuraw. Siedem lat temu bowiem Lech trenera Macieja Skorży po fatalnym pierwszym meczu w kolejnym rozbił już przeciwnika prowadzonego przez szkoleniowca zwolnionego dopiero co z Kolejorza. Tego, którego Maciej Skorża zastąpił. Wówczas był to Mariusz Rumak, który zdążył objąć Zawiszę Bydgoszcz i to z nim przyjechał do Poznania. 

Maciej Skorża w Lechu Poznań. Zły początek

Sytuację mieliśmy nader podobną. Oto Maciej Skorża objął Kolejorza jako trener osławiony sukcesami, odnoszonymi głównie z Wisłą Kraków czy Legią Warszawa, więc widziano w nim szybkiego wybawcę z kryzysu, w który Poznańska Lokomotywa wpadła po nieudanych startach w europejskich pucharach. Nieco odwrotnie więc niż obecnie, bo w lidze zespołowi Mariusza Rumaka szło całkiem dobrze, ale puchary zawalił. Dał się wyeliminować najpierw Żalgirisowi Wilno, następnie islandzkiej drużynie Stjarnan i to wystarczyło do zwolnienia.

Lech Poznań Macieja Skorży gra podobnie

Przełóżmy to na obecne realia - w pierwszym meczu pod wodzą Macieja Skorży lechici mieli twarde zderzenie z rzeczywistością i przegrali wyraźnie z Rakowem Częstochowa 1-3. W zasadzie nie było czego zbierać. W kolejnym starciu jednak rozbili Lechię Gdańsk aż 3-0, mimo problemów do pewnego momentu meczu i długo utrzymującego się wyniku remisowego. 

Czy nie jest to trochę podobne?

Siedem lat temu rozpoczęła się seria dobrych meczów Lecha, zwłaszcza u siebie. Na wyjazdach aż tak różowo mu się nie układało, ale punktował. Wśród tych meczów było starcie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, z którym poznaniacy zagrają również teraz, w najbliższy piątek. Kto pamięta, jaki w 2014 roku padł wynik?

Trener Maciej Skorża podczas meczu Lecha Poznań z Zawiszą Bydgoszcz w 2014 roku/KATARZYNA PLEWCZYŃSKA/CYFRASPORT / Newspix.pl/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem