Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań. Dłuższa przerwa Mickeya van der Harta

​Bramkarz poznańskiego Lecha Mickey van der Hart z powodu kontuzji barku będzie pauzował przez ok. pięć miesięcy, a nie jak wcześniej zakładano, przez pięć-sześć tygodni. Holenderski piłkarz we wtorek przeszedł operację w swoim kraju.

Puchar Polski. Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1-1 - rzuty karne. Wideo/INTERIA.TV

Van der Hart był bohaterem półfinałowego meczu Pucharu Polski, w którym Lech w Poznaniu przegrał po rzutach karnych z Lechią Gdańsk (3-4). W serii jedenastek Holender doznał urazu barku, ale mimo to bronił do końca meczu.

Pierwotnie lekarze zakładali, że nie będzie potrzebna operacja, a bramkarz będzie mógł wrócić do treningów po ok. sześciu tygodniach rehabilitacji. Okazało się jednak, że zabieg był konieczny.

"Nie przesądzaliśmy tego od początku, bo są sytuacje, w których leczenie zachowawcze pomaga. Od początku mówiliśmy także, że skorzystamy również z konsultacji zagranicznych. Po nich już byliśmy stuprocentowo pewni, że potrzebny jest zabieg, który odbył się we wtorek w Holandii. Wszystko się udało. Teraz Mickiego czeka żmudna rehabilitacja, a przerwa w grze potrwa około pięciu miesięcy" - powiedział szef sztabu medycznego Lecha Krzysztof Pawlaczyk, cytowany przez oficjalną stronę klubową.

Van der Hart w niedawno zakończonym sezonie zagrał w 39 spotkaniach w lidze i Pucharze Polski. Kandydatami na jego zastępstwo są Filip Bednarek (ostatnio występujący w SC Heerenveen), który w czerwcu podpisał kontrakt z poznańskim klubem oraz Miłosz Mleczko, grający dotychczas w drugoligowym zespole rezerw.

Mickey van der Hart/Jakub Piasecki/Newspix

Autor: Marcin Pawlicki

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem