Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań - Chrobry Głogów 3-0 w supertajnym sparingu

W utajnionym meczu sparingowym, ostatnim sprawdzianie przed wznowieniem rozgrywek, Lech Poznań pokonał Chrobrego Głogów 3-0 (2-0).

Lech - Urban o transferach do Legii: To nie jest przestępstwo/Andrzej Grupa/INTERIA.TV

Poznaniacy w niedzielę wznowią walkę o obronę mistrzowskiego tytułu od spotkania z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Mimo że rywal jest beniaminkiem ekstraklasy, na dodatek niżej notowanym w tabeli od "Kolejorza", to trener Jan Urban zdecydował się całkowicie utajnić sparing z Chrobrym. Wstępu nie mieli więc nie tylko kibice, ale także przedstawiciele mediów.  Doszło nawet do tego, że w holu na stadionie na piłkarzy po meczu czekał dziennikarz klubowej telewizji Lech TV, której kamera też nie rejestrowała przebiegu meczu. To jednak nie nowość przy Bułgarskiej - podobnie było w ubiegłym roku z ostatnim meczem kontrolnym przeciwko Unii Swarzędz, gdy drużynę prowadził jeszcze Maciej Skorża.

Lech na bocznym boisku pokonał Chrobrego 3-0 i odniósł drugie zwycięstwo w okresie przygotowawczym. Podczas obozów na Cyprze i w Hiszpanii "Kolejorz" zremisował trzy spotkania, a dwa przegrał (bilans bramek 4-8). W kraju pokonał dwóch pierwszoligowców - 3-1 Wigry Suwałki i 3-0 Chrobrego. - Fragmentami gra mogła się podobać, mamy jeszcze parę dni na poprawienie elementów. Nie możemy już się doczekać pierwszego spotkania - mówił już w klubowym holu dziennikarzowi Lech TV Piotrowi Chołdrychowi trener Jan Urban.

W Lechu cały mecz rozegrał Jasmin Burić - będzie na pewno podstawowym bramkarzem do końca sezonu, o ile uniknie kontuzji i kartek. Wszyscy gracze z pola z wyjściowego składu zostali za to zmienieni. Z naszych informacji wynika, że jedenastka, która wystąpiła w drugiej połowie, będzie bardzo zbliżona, lub być może taka sama, jaka wystąpi w niedzielę. W ataku występował wtedy Duńczyk Nicki Bille Nielsen, który wrócił do gry po tygodniowej przerwie i wyleczeniu kontuzji. Lewym obrońcą był zaś Vladimir Volkov - to o tyle ważne, że Tamas Kadar w niedzielę zagrać nie może, bo pauzuje za żółte kartki. Wygląda tez na to, że Urban postawi jednak na sprawdzony duet środkowych obrońców Paulus Arajuuri - Marcin Kamiński, a nie na Macieja Wilusza, ściągniętego z wypożyczenia do Korony Kielce. Ten ostatni wystąpił w pierwszej połowie razem z młodym Tomaszem Dejewskim.

Lech wygrał 3-0 - dwa pierwsze gole padły między 10. a 30. minutą po błędach graczy Chrobrego. Najpierw trafił Dawid Kownacki, a po nim Darko Jevtić. Obaj w okresie przygotowawczym zdobyli po trzy gole, reszta piłkarzy - co najwyżej po jednym. Na początku drugiej połowy po ładnej akcji wynik ustalił Szymon Pawłowski.

Chrobry zagrał bez kontuzjowanych: Janickiego, Drewniaka, Hudymy, Ziemniaka, Kościelniaka oraz Długołęckiego.

Mecz z Termalicą Lech rozegra w niedzielę - jego początek o godz. 15.30.

Andrzej Grupa

Lech Poznań - Chrobry Głogów 3-0 (2-0)

Bramki: 1-0 Dawid Kownacki, 2-0 Darko Jevtić, 3-0 Szymon Pawłowski

Chrobry: Szymański (70. Rzepecki) - Ilków-Gołąb (60. Pisarczuk), Horoszkiewicz, Michalec, Samiec (60. Hodowany), M. Machaj (70. Gąsior), Gąsior (46. Malinowski), B. Machaj (70. Wojciechowski), Szczepaniak, Wojciechowski (46. Sędziak), Górski.

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem