Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech - Legia 0-1. Vuković: Pierwszy raz wygraliśmy, choć nie dominowaliśmy

- To był pierwszy mecz, który wygraliśmy, choć nie byliśmy stroną zdecydowanie dominującą. Dotąd takie spotkania tylko remisowaliśmy lub przegrywaliśmy - mówił po zwycięstwie 1-0 w Poznaniu trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković.

Legia. Vuković: Przed starciami z Miedzią w Pucharze Polski i Lechem w PKO Ekstraklasie. Wideo/Legia Warszawa/INTERIA.TV

Legia zrobiła niezwykle ważny krok w kierunku odzyskania mistrzowskiego tytułu, a wygrana w Poznaniu ma dla niej podwójne znaczenie. Nie dość, że sama utrzymała przewagę nad Piastem Gliwice, to na dodatek praktycznie wyłączyła z walki o trofeum "Kolejorza". 

Samo spotkanie było jednak bardzo wyrównane, Lech częściej posiadał piłkę, Legia tworzyła groźniejsze sytuacje. I choć wygrała, to wcale nie zagrała zbyt dobrze. 

- To był dla nas trudny mecz, bo nie graliśmy na najlepszym poziomie. Od początku nie mogliśmy złapać właściwego rytmu, więc skupiliśmy się na osiągnięciu najlepszego wyniku. Pokonanie Lecha zawsze jest sukcesem, a w Poznaniu nigdy nie było łatwo, także teraz przy pustych trybunach - mówił po meczu Vuković.

Trener Legii podkreślał, że jego zespół zdołał wygrać, choć nie dominował. To Lech miał około 60 procent czasu posiadania piłki, a statystyki strzeleckie obu drużyn były podobne. 

Robert Podoliński dla Interii: Legia uczy się Vukovicia. Wideo/TV Interia

- Do tej pory zawsze, gdy mecz tak wyglądał, kończył się naszą porażką lub remisem. Tu widzę największą wartość zwycięstwa w Poznaniu. Jeśli nie będziemy umieli wygrywać, gdy nie gramy swojej najlepszej piłki, to nie możemy liczyć na to, że łatwo osiągniemy cel, który chcemy osiągnąć - ocenił szkoleniowiec gości.

Vuković nie chciał wypowiadać się o położeniu Lecha w tabeli i jego ewentualnej stracie szansy na mistrzostwo Polski. Skupił się na swoim zespole.

- Liczyliśmy się z tym, że to spotkanie o sześć punktów. Gdyby Lech z nami wygrał, miałby prawo nadal myśleć o tytule. Nie będę ich jednak oceniał, a co się nas tyczy, to zostało nam dziesięć kolejnych spotkań - podkreślał.

- To dziesięć trudnych egzaminów, które trzeba zdać. Nadal będziemy myśleć tylko tak, że liczy się jedynie kolejne spotkanie. I teraz musimy się skupić na spotkaniu z Wisłą Kraków w następnej kolejce - mówił trener Legii.

Andrzej Grupa

Trener Legii Aleksandar Vuković podczas meczu z Lechem/Jakub Kaczmarczyk/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem