Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kiedyś przymierzany do reprezentacji, dziś nie ma klubu

30 czerwca wygasł kontrakt Tomasa Podstawskiego w Pogoni Szczecin. Minęły już ponad dwa miesiące, skończyło się okno transferowe, a środkowy pomocnik wciąż nie znalazł sobie nowego pracodawcy.

Prawda Futbolu. Bożydar Iwanow o bramkarzach Reprezentacji Polski. Wideo/Prawda Futbolu/INTERIA.TV

Podstawski to jedna z najbardziej zadziwiających postaci, które przewinęły się w ostatnich latach przez polską ligę. Kiedy Portugalczyk z polskim pochodzeniem zasilił szeregi Portowców w sierpniu 2018 roku, wielu obserwatorów przyklasnęło z uznaniem. To w końcu były młodzieżowy reprezentant Portugalii i były kapitan juniorskiej drużyny FC Porto.

Tomas Podstawski wciąż bez klubu

To, co można było zobaczyć w CV, pokrywało się z tym, co można było zobaczyć na murawie, a to w polskiej lidze wcale nie jest takie oczywiste. Podstawski z marszu wszedł do pierwszej jedenastki Pogoni i zaczął rządzić w środku pola. Był szóstką z prawdziwego zdarzenia. Przerywał akcje rywali, rozgrywał piłkę i kontrolował tempo gry.

W jego poczynaniach widać było, że ukształtował się piłkarsko w jednej z najlepszych akademii w Europie. Poruszał się inteligentnie, a każde jego zagranie było przemyślane. Jesienią 2018 roku jego nazwisko znajdowało się niemal we wszystkich zestawieniach najlepszych pomocników rundy.

Coraz głośniejsze były też głosy o powołaniu go do reprezentacji Polski. Sam piłkarz wyrażał zainteresowanie, a co równie ważne - doskonale porozumiewa się w naszym języku. Ówczesny selekcjoner - Jerzy Brzęczek - nie zdecydował się jednak zaprosić Podstawskiego na zgrupowanie.

Tomas Podstawski na równi pochyłej

Wiosną 2019 roku Podstawski spuścił nieco z tonu. Zbiegło się to też z gorszą dyspozycją całej drużyny, która w pewnym momencie musiała drżeć o kwalifikację do górnej ósemki. Choć nie był już tak spektakularny, Podstawski utrzymywał jednak miejsce w pierwszej jedenastce.

W kolejnych dwóch sezonach został natomiast zdegradowany do roli rezerwowego. Kiedy grał,  z reguły nie dawał Koście Runjaicowi argumentów do tego, aby ten znów mu zaufał. Ostatnie spotkanie w barwach Pogoni Tomas Podstawski rozegrał 16 maja tego roku. W ostatniej kolejce wystąpił w domowym meczu przeciwko Rakowowi Częstochowa, który Portowcy przegrali 1:3.

W kuluarach krążyły plotki łączące Podstawskiego z Jagiellonią Białystok. Ostatecznie jednak piłkarz nie trafił na Podlasie. Portugalskie media informowały z kolei o zainteresowaniu kilku tamtejszych klubów, ale i w tym wypadku zabrakło konkretów. Podstawski wciąż pozostaje więc wolnym zawodnikiem. 

Jakub Żelepień

Tomas Podstawski w barwach Pogoni Szczecin/Szymon Górski/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem